Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc zarobi mniej od swoich dyrektorów. Sam obciął sobie pensję

Bartosz Gubernat
archiwum
Tadeusz Ferenc, który do tej pory otrzymywał 12525 zł brutto (8892 zł na rękę), teraz zarobi 10940 zł brutto (7767 zł na rękę)

Pensje prezydenta i jego zastępców zostały obniżone do poziomu, jaki ustaliła w nowym rozporządzeniu Rada Ministrów.

Rozporządzenie to jest odpowiedzią na falę krytyki, z jaką spotkał się fakt przyznania sobie wysokich nagród przez ministrów z rządu PiS. W odpowiedzi prezes tej partii, Jarosław Kaczyński nakazał członkom rządu zwrócić pieniądze i polecił obniżyć pensje samorządowców.

Podczas czerwcowej sesji miejscy radni dyskutowali projekt uchwały, który przygotował prezydent Tadeusz Ferenc, proponując dostosowanie swojej pensji do nowych przepisów. Większość z nich nie zgodziła się jednak na to.

- Rozporządzenie jest jednak ważniejsze od decyzji radnych, dlatego prezydent wydał właśnie polecenie, aby pensję jego, oraz jego zastępców obniżyć. Nowe stawki obowiązują od 1 lipca i wszystkie zainteresowane osoby dostaną niższe pobory już w sierpniu - mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa. Zwraca jednak uwagę, że zaistniała sytuacja jest kuriozalna. - Ustalając pensje na maksymalnym, dopuszczalnym poziomie, prezydent miasta będzie miał teraz niższe pobory od swoich zastępców, sekretarza miasta i miejskiej skarbnik - wskazuje Maciej Chłodnicki.

Tadeusz Ferenc, który do tej pory otrzymywał 12525 zł brutto (8892 zł na rękę), teraz zarobi 10940 zł brutto (7767 zł na rękę). Jego zastępcy po obniżce dostaną pensję na poziomie 12500 zł brutto (8875 zł netto). Więcej niż prezydent zarobią także skarbnik i sekretarz miasta, których pobory wynoszą nieco ponad 13000 zł brutto (około 9500 zł na rękę), a także dyrektorzy trzech największych wydziałów urzędu miasta, otrzymujący co miesiąc 12700, 11700 i 11600 zł brutto.

Prezydent zwraca uwagę, że do ratusza nie przyszedł po pieniądze, bo obejmując fotel prezydenta zgodził się na niższe pobory, niż otrzymywał w poprzedniej pracy. Ale według niego tym rozporządzeniem upokorzono prezydentów polskich miast.

- Czynnikiem rozwoju naszego kraju są miasta. One muszą być zarządzane przez wybitnych menadżerów, ludzi z wizją, znających się na gospodarce. Kierujących się nie polityką, ale interesem ludzi. Im niższe zarobki, tym trudniej będzie znaleźć takich fachowców - ocenia Tadeusz Ferenc.

Więcej od niego zarabiają także prezesi spółek komunalnych podległych miastu. Szef MPWiK ma 19600 zł brutto miesięcznie, prezes MPEC 19160 zł brutto, a MPK i MPGK po 17900 zł brutto.

ZOBACZ TEŻ: Prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc o przyjmowaniu uchodźców

I Marsz Równości w Rzeszowie.

I Marsz Równości przeszedł przez Rzeszów. Wzięło w nim udzia...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24