MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W pracy wójt Orłów, po godzinach kościelny organista

Norbert Ziętal
Bogusław Słabicki, wójt gminy Orły, organista w parafii Orły – Zadąbrowie.
Bogusław Słabicki, wójt gminy Orły, organista w parafii Orły – Zadąbrowie. Norbert Ziętal
Bogusław Słabicki od niedawna jest wójtem gminy Orły. Znacznie dłużej nauczycielem i dyrektorem szkoły. Ale jeszcze dłużej kościelnym organistą.

Pierwsza niedziela marca, kilka minut po godz. 11. Kościół pw. Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła w Orłach. Charakterystyczny budynek przy głównej trasie nr 77 Rzeszów - Przemyśl. Niektórzy w bryle tego kościoła widzą skrzydło orła.

Wierni schodzą się na sumę, która zaczyna się o wpół do dwunastej. Ci, co już są w kościele odmawiają różaniec. Kilkanaście minut przed mszą na chór wchodzi Bogusław Słabicki. Otwiera wieko klawiatury organów, chwilę strojenia, na półeczce układa śpiewnik.

Wchodzi ksiądz proboszcz, kleryk, ministranci. Przy jednej stronie ołtarza ustawia się schola, a na chórze kobiety
i mężczyźni, którzy śpiewem będą wspomagać organistę.

Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, że na organach w tym kościele gra wójt gminy Orły, wybrany na to stanowisko podczas ubiegłorocznych wyborów samorządowych.

Od młodzieńczych lat gra w kościele

Ksiądz proboszcz sprawnie prowadzi mszę, chór ładnie śpiewa, ale osoby, które od czasu do czasu lubią być na mszy poza swoją parafią na pewno docenią pracę organisty. Typowo kościelny, wysoki głos. Nie jeden organista mógłby pozazdrościć.

- Ten organista jest już u nas od kilku lat. Ładnie śpiewa, dobrze prowadzi msze. Zna się na robocie - ocenia zagadnięta po mszy kobieta.

- To nasz wójt tak ładnie gra - odpowiada inna.

- Wójt? A to pewnie ten nowy - podpowiada inna.

Bogusław Słabicki. 41 lat, bezpartyjny. W jesiennych wyborach samorządowych, w drugiej turze uzyskał 63 proc. poparcie. Mieszkaniec Skołoszowa, w sąsiedniej gminie Radymno. Mówi szybko, precyzyjnie. Pogodne usposobienie.

- Jako dziecko byłem ministrantem. Pewnego dnia nasz ksiądz ściągnął nam do szkoły prof. z Przemyśla. Pana Załęskiego. Uczył nas, chyba z siedmiu nas było - opowiada wójt.

Pierwsze wstawki muzyczne w kościele zaczął grać, gdy chodził do piątej klasy szkoły podstawowej. Później doskonalił talent, aż zaproponowano mu społeczną pracę organisty.

Niejedno wesele obegrałem

- Po rodzinie mam uzdolnienia muzyczne. Ojciec był bardzo muzykalny. Zresztą również cała jego rodzina. Przed wojną, we Lwowie stryj prowadził orkiestrę. Ze strony mamy też byli uzdolnieni muzycznie. Muzykę mamy w genach - opowiada wójt.

Brat pana Bogusława, Janusz Słabicki też jest uzdolniony muzycznie. I również jest wójtem, już od kilku kadencji, sąsiedniej gminy Stubno.

- Brat grał jako młodzieniec. Ale nie w kościele, tylko w zespole. Na saksofonie - mówi wójt.
Gry na instrumencie uczył się typowo pod muzykę kościelną. Dopiero później doszły inne instrumenty. Gitara, akordeon, saksofon.

- O, na saksofonie to też obegrałem niejedno wesele - wspomina.

Miał także przygodę z zespołem.

W kościele grał jako uczeń. Później jako nauczyciel podstawówki w Kalnikowie, był organistą w tej miejscowości. Następnie pracował w Zespole Szkół w Radymnie i grał w Sośnicy. Potem trafił do na dyrektorskie stanowisko do Szkoły Podstawowej w Małkowicach, a następnie został dyrektorem Szkoły Podstawowej w Orłach. Od marca 2006 r. jest organistą w parafii Orły - Zadąbrowie. Obejmuje ona dwa równorzędne kościoły w tych dwóch miejscowościach.

Praca wymagająca sporych poświęceń

[obrazek4] O wiele wcześ niej niż wójtem, Bogusław Słabicki był organistą w kościele. (fot. Norbert Ziętal)- Wydaje się, że to jest takie nic, ale to wbrew pozorom bardzo wymagająca praca. W każdą niedzielę mam zajęty czas już przed godziną siódmą rano do godzin popołudniowych, do wpół do pierwszej. W niedzielę cztery msze, po dwie w Orłach i Zadąbrowiu. Do tego dochodzą dni świąteczne w tygodniu. Wcześniej jeszcze pogrzeby i śluby, teraz już rzadziej - opowiada wójt.

Co w tej pracy jest najważniejsze?

- Zdecydowanie pasja - mówi szybko wójt.

Po tylu latach pracy nie musi mieć indywidualnych prób. Ćwiczy jedynie z chórem, na copiątkowych próbach w Domu Ludowym w Orłach.

Prowadzi do swojego "królestwa" w kościele w Orłach. Najpierw wejście na piętro, potem znacznie węższymi schodkami do niewielkiego pomieszczenia, gdzie znajdują się organy. Ma stąd świetny widok na ołtarz i prawie cały kościół.

Złośliwcy twierdzą, że wójt "dorabia" do pensji grą w kościele. A to nieprawda. Czasami dostaje jedynie refundację za dojazdy, niekiedy obiad.

- Pomimo, że każda niedziela i każde święto było zajęte, to jako nauczyciel jakoś sobie radziłem z godzeniem obowiązków. Były wolne soboty, ferie, wakacje. Teraz jest inaczej. Nielimitowany czas pracy oznacza, że najczęściej pracuję od rana do późnego wieczora. Do tego dochodzi coraz więcej uroczystości i oficjalnych spotkań w weekendy. Zaczyna brakować czasu na jakikolwiek odpoczynek - mówi pan Bogusław.

Jest więcej wójtów organistów

Dlatego myśli o przynajmniej znacznym ograniczeniu "organistowania", a nawet o całkowitym porzuceniu tego zajęcia.

- Już teraz np. na ślubach czy pogrzebach zastępuje mnie syn. Też zaczął grać w piątej klasie podstawówki, teraz jest w trzeciej klasie gimnazjum. Myślę, że przejmie po mnie tą pasję - mówi wójt.

Ostatecznej decyzji jednak jeszcze nie podjął.

- Kiedyś z ciekawości sprawdzałem w internecie, czy gdzieś w Polsce jest jeszcze wójt, który jest równocześnie organistą. Wpisałem w google i okazało się, że jest jeszcze w Polsce przynajmniej kilku wójtów organistów - mówi pan Bogusław.

Starsi mieszkańcy kojarzą wójta głównie z grą na kościelnych organach. Młodsi z zabawą.

- Wójt jak jeszcze nie był wójtem to potrafił nieźle grać na harmoszce. Rozkręcał każdą zabawę. Pewnie teraz, jako
wójtowi już mu nie wypada - mówi młody mieszkaniec Orłów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24