MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sukcesy młodych rzeszowianek. Na rolkach podbijamy świat

Anna Janik
Dzięki sukcesom w Pucharze Świata, jazda na rolkach staje się "sportowym towarem eksportowym” Rzeszowa.
Dzięki sukcesom w Pucharze Świata, jazda na rolkach staje się "sportowym towarem eksportowym” Rzeszowa. Bartosz Frydrych
Pod okiem trenera Konrada Tomaki młode zawodniczki z Rzeszowa zgarnęły już na rolkowych zawodach najwyższej rangi worek medali.

Choć trenują po kilka lat, mogą pochwalić się sukcesami godnymi zawodowych sportsmenek. Młode rzeszowianki należą do światowej czołówki rywalizującej w pucharze świata, stając się najbardziej rozpoznawalnym "sportowym towarem eksportowym" Rzeszowa. A przecież na początku wcale nie myślały o wielkich zawodach i sukcesach.

Angelikę Prucnal do przyjścia na zajęcia w szkółce Konrada "Wodza" Tomaki namówiła koleżanka.

- Zaczęłam trenować najpóźniej, dlatego miałam dobrą motywację do tego, by dogonić resztę grupy - mówi 16-latka. - Ale wcale nie przypuszczałam, że rolki staną się dla mnie takie ważne. To miała być przygoda, taka jak z karate, siatkówką lub lekką atletyką, które wcześniej uprawiałam.

Angelika, mistrzyni hamowania

Okazało się, że rolki to nie chwilowy romans, ale miłość na całe życie, pozwalająca dodatkowo zwiedzać najdalsze zakątki świata. Uczennica gimnazjum nr 8 w ubiegłym roku trzykrotnie odwiedziła Azję, docierając do Korei, Chin i Tajwanu, kwalifikując się przy tym do najlepszej szóstki mistrzostw świata.

Podczas ostatnich wakacji w domu spędziła w sumie 2 tygodnie. Resztę pochłonęły wyjazdy na zawody, m.in. do Włoch, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii. Dziś w światowym rankingu konkurencji slide'ów, czyli efektownego hamowania, jest na trzecim miejscu, a w międzynarodowych zawodach regularnie staje na podium w konkurencjach freestyle slalom.

Bywało, że zgarniała medale we wszystkich czterech konkurencjach. Na swoim koncie Angelika ma również tytuł najlepszej zawodniczki Europy.

- Owszem, treningi i wyjazdy pochłaniają dużo czasu - przyznaje Angelika. - Zdarzało się, że 1,5 miesiąca nie było mnie w szkole, ale nadrabiam zaległości. Bez rolek moje życie byłoby dużo mniej kolorowe, dlatego w przyszłości planuję zajmować się szkoleniem młodzieży. Już teraz opiekuję się naszymi juniorami i wiem, że sukcesy podopiecznych dają nawet większą radość niż własne.

Paulina, Ewelina, Justyna - każda jest najlepsza

Potwierdzają to "siostry Czaple", czyli Paulina, Ewelina i Justyna. 6 lat temu jako pierwsza w rodzinie zaczęła trenować Paulina, szybko przyprowadzając pod most Zamkowy dwie młodsze siostry.

- Wcześniej jeździłyśmy tylko rekreacyjnie. A tu nagle pojawiły się małe kubeczki, pomiędzy którymi przejeżdża się na czas albo wykonując tricki - opowiada Paulina. - Ten sport w Polsce dopiero się rozwijał, stąd łatwiej było się przebić i rywalizować, co zawsze wszystkie lubiłyśmy.

Bo siostry trenowały wcześniej piłkę ręczną, siatkówkę, a nawet - jak Paulina - rzut oszczepem. Nic więc dziwnego, że pierwsze laury na zawodach rolkarskich zaczęły zdobywać już po 1,5 roku treningów. Ewelina nie ma sobie równych w speed slalomie. Potrafi osiągać lepsze czasy niż mężczyźni, a wśród kobiet jest w trójce najszybszych na świecie.

Paulina to wicemistrzyni Polski w konkurencji classic, czyli jeździe na rolkach do muzyki. Z kolei najmłodsza z sióstr Czapli, 12-letnia Justyna "Jupi", do dwóch złotych medali mistrzostw Polski dorzuciła właśnie trzy złote krążki zdobyte podczas pucharu świata w Czechach.

- Ona we wszystkim jest fenomenalna: robi najlepsze tricki, ma najlepszy czas przejazdu, a do tego potrafi jeździć do muzyki, doskonale się prezentując - zachwala swoją wychowankę Konrad "Wodzu" Tomaka, założyciel szkółki rolkowej "Wodzu".

Zgarniają co się da

Cała czwórka do spółki z pochodzącą również z Rzeszowa Klaudią Hartmanis, dwukrotną wicemistrzynią świata i trzecią zawodniczką rankingu światowego, od paru lat regularnie wymienia się na poszczególnych stopniach podium w zawodach rangi krajowej i światowej.

- Czasem zdarza się, że cała pierwsza ósemka na zawodach to Rzeszów - mówi Ewelina Czapla. - Niektórzy mówią, że przez nas puchary Polski stały się nudne.

Dziewczyny dostały się do firmowego teamu jednej z najbardziej znanych firm produkujących rolki. Oprócz darmowego sprzętu mają też opłacone wyjazdy na zawody, występują w filmikach promujących ten sport. Do tej pory filmy te obejrzało ćwierć miliona osób na całym świecie.

Swoją przyszłość dziewczyny też chcą związać z rolkami, otwierając własne szkółki. Od blisko trzech lat przygotowują do zawodów swoich uczniów. Na tym polu już mają spore sukcesy, bo na ostatnich mistrzostwach Polski rzeszowscy juniorzy zgarnęli 14 na 15 medali.

Dziewczyny w całej Polsce prowadzą też darmowe warsztaty rolkowe i wyjeżdżają na pokazy, podczas których są oklaskiwane na stojąco. W Pałacu Kultury i Nauki specjalnie na ich występ rozłożono nawet odpowiednią nawierzchnię.

Kryty tor - tego nam trzeba

Jak podkreślają, powtórzenie takich sukcesów wcale nie jest trudne, bo rolki to sport dla każdego. To jedna z nielicznych dyscyplin, która - dzięki pracy - pozwala osiągnąć sukces nawet osobom nieszczególnie utalentowanym. A do tego - pomaga ujędrnić i wyrzeźbić ciało, zwłaszcza pośladki i uda.

- Bywały u nas osoby, które nie miały żadnego sportowego talentu, ledwo stały na rolkach. Ale swoim zaangażowaniem i wytrwałością osiągały wiele na szczeblu międzynarodowym - dodaje Konrad Tomaka. - Ja sam jestem przykładem, że jeździć można w każdym wieku, bo mam 35 lat, a ostatnio zająłem 3 miejsce w Polsce w skatecrossie.

Jak mówi, jako trener spełnił się w stu procentach, dlatego teraz jego wyzwaniem jest nakłonienie władz do stworzenia w Rzeszowie krytego toru. Bo latem z podopiecznymi ćwiczą na fragmencie ścieżki rowerowej pod mostem Zamkowym, a zimą - na szkolnym korytarzu!

- Idealnym rozwiązaniem byłby zadaszony i oświetlony tor ze specjalną nawierzchnią. Na jego zewnętrznej części można byłoby jeździć i szybko, i rekreacyjnie, a w środku byłoby boisko do hokeja oraz ćwiczenia slalomu - marzy się trenerowi. - Gdyby taki tor powstał w okolicach skateparku, mielibyśmy rewelacyjny kompleks sportowy na skalę całego kraju. A w końcu chcemy być stolicą innowacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24