Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

SPR Stal Mielec przegrała wygrany mecz. Spotkanie za sześć punktów dla Chrobrego Głogów

Łukasz Pado
Łukasz Pado
Stal Mielec przegrała, choć prowadziła z Chrobrym pięcioma bramkami.
Stal Mielec przegrała, choć prowadziła z Chrobrym pięcioma bramkami. Materiały prasowe SPR Stal Mielec
SPR Stal Mielec była o krok od piątego zwycięstwa w tym sezonie w PGNiG Superlidze. Drużyna trenera Dawida Nilssona w arcyważnym meczu przegrała z sąsiadem z tabeli Chrobrym Głogów, choć na dziesięć minut przed końcem prowadziła pięcioma bramkami.

Dla obu zespołów to był mecz wagi ciężkiej. Walczący o utrzymanie duet grał o sześć punktów i widać było to po zawodnikach.

Od pierwszych minut wywiązała się wymiana, rzucali raz jedni raz drudzy i bardzo długo na tablicy widniał remis lub jednobramkowa przewaga jednej z drużyn. Stal sprawiała wrażenie drużyny lepszej, bo łatwiej dochodziła do sytuacji bramkowych i imponowała jej gra w obronie. Niestety sytuacje bramkowe, to jeszcze nie bramki. Świetnie w bramce Chrobrego spisywał się bowiem Stachera. Mielczanie mieli problemy nawet z wykorzystywaniem karnych.

Atutem gospodarzy była też defensywa. Wysoko ustawiony Chodara mocno utrudniał rozegranie przyjezdnym.
Stal wrzuciła wyższy bieg po 20. minucie. Skutecznie obroniła się grając w osłabieniu, a nawet dorzuciła bramkę. Dodatkowo lepszy okres gry miał bramkarz Witkowski. Dzięki temu gospodarze odskoczyli na 12:9. Wydawało się, że pójdą za ciosem, ale szybko zareagował czasem trener gości Vitalij Nat. Przerwa pomogła Chrobremu i w kilka minut rzucił bez odpowiedzi cztery bramki (12:13). Jeszcze przed przerwą mielczanie się pozbierali i zdołali przed przerwą na nowo objąć prowadzenie.

Drugą połowę świetnie zaczęli bramkarze. A jedynym, który trafił w pierwszych pięciu minutach do siatki był Wojdak (15:13). Worek z bramkami szybko się rozwiązał, a Stal powoli zaczęła odskakiwać rywalom. Duża zasługa w tym Witkowskiego, który oprócz tego, że świetnie bronił, to rzucił do pustej bramki rywali na 19:15. Gdy Chrobry znów musiał grać w osłabieniu mielczanie odskoczyli na pięć bramek.

Wydawało się, że Stali nic w tym meczu już nie grozi. Tymczasem goście zaczęli odrabiać straty. Chrobry wykorzystał podwójną przewagę, gdy w odstępie jednej minuty 2-minutowe kary otrzymali Nowak i Chorada. Gdy gospodarze przez blisko pięć minut byli bez bramki, o czas poprosił trener Nilsson, bo sytuacja stawała się niebezpieczna (23:22). Niestety zła passa nie opuszczała mielczan i zaraz potem goście objęli prowadzenie, co jeszcze kilka minut wcześniej wydawało się niemożliwe.

Niemoc Stali przełamał Valyntsau, ale w końcówce posypały się kary dla obu zespołów. Mielczanie nie wytrzymali gry nerwów i popełniali błędy w kluczowych momentach. Bohaterami Chrobrego byli bramkarz Stachera i Marcel Zdobylak, który ani razu w siedmiu próbach nie pomylił sie z rzutu karnego.

Porażka zepchnęła Stal na przedostatnie miejsce w tabeli. Mielczanie wyprzedzają w niej już tylko Piotrkowianina Piotrków Trybunalski. Swój następny mecz zagrają w niedzielę 21 lutego u siebie z Górnikiem Zabrze.

SPR Stal Mielec - Chrobry Głogow 26:27 (14:13)

Stal: Witkowski (34% obronionych), Wiśniewski - Wojdak 6, Wilk 2, Chodara 4, Ivanović 3, Petrović 5, Valyntsau 5, Monczka, Oliveira, Nowak, Janyst, Krytski. Dawid Nilsson.

Chrobry: Stachera (38%) - Tilte 1, Bekisz 3, Przysiek 1, Orpik 3, Sadowski 2, Zdobylak 8, Krzysztofik 1, Babicz, Grabowski 5, Jamioł 2, Klinger 1. Trener Witalij Nat

Sędziowali: Kierczak i Wrona. Kary 14 i 8 minut.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24