206 centymetrów to dla siatkarza wzrost idealny.
- Moi rodzice również są wysocy. Jednak nikt w mojej rodzinie nie trenował siatkówki - podkreśla Mateusz.
Chłopcy w wieku szkolnym zazwyczaj ganiają za piłka nożną. Z Mateuszem było podobnie, do pewnego momentu. - W piątej klasie koledzy namówili mnie do gry w siatkówkę. Już wtedy byłem wyższy. Piłka nożna trochę mi się nudziła - wspomina.
Zapisał się do klubu Hejnał w Kętach i zaczął treningi. Na początku liceum poszedł do Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Spale.
- Wiedziałem, że po tej szkole będę trenował w jakimś klubie.
Tak się stało, że akurat zaproponowano Mateuszowi kontrakt w Rzeszowie. - O rzeszowskim klubie co nieco wiedziałem, ale nigdy wcześniej tutaj nie byłem.
W Rzeszowie spędził dwa lata i właśnie rozpoczyna trzeci sezon. Miasto mu się spodobało, mówi, że jest bardzo przyjemne.
Najcięższe są mecze o medale
Każdy sportowiec marzy o karierze w reprezentacji. Mateusz, mimo młodego wieku, już dwa razy dostał powołanie.
- Pierwszy raz w ubiegłym sezonie powołał mnie Danielle Castellani. Miałem satysfakcję!
W tym roku zagrał w reprezentacji Andrei Anastasiego. Atmosfera podczas treningów bardzo mu się podobała.
- Każdy się wspierał. Mnie najbardziej Piotrek Gruszka, który jest z moich okolic. On z Kęt, a ja z Kobiernic. Czasami zwracaliśmy w żartach na to uwagę. Poza tym Piotrek dużo pomagał młodszym zawodnikom.
Podczas mistrzostw Europy reprezentacja wraz z Mateuszem dotarła do półfinału i wygrała walkę o brąz z Rosjanami. Czy to był trudny mecz?
- Za wiele nie grałem w tych mistrzostwach - przyznaje Mateusz. - Mecze o medale są najcięższe, bo to jest sens naszej pracy i każdy chce wygrywać.
Czasem muszę schylić głowę
Czy wysoki wzrost nie sprawia problemów w życiu codziennym? Można by pomyśleć, że wyzwaniem jest choćby zakup odpowiedniego ubrania.
- A jednak nie ma z tym problemu - mówi dziewczyna siatkarza i zaraz dodaje, że problem tkwi gdzie indziej: - Mateusz nie wytrzyma w sklepie dłużej niż piętnaście minut!
- To prawda, nie jestem fanem chodzenia po sklepach - potwierdza siatkarz.
Jak się okazuje, kiedyś większym problemem był zakup odpowiednich butów. Teraz każdy rozmiar można zamówić przez internet.
Siatkarz o wzroście 206 cm nie może pozwolić sobie na chwile nieuwagi, choćby przy wejściu do domu. - Jak jest nisko, to po prostu schylam głowę.
Podkreśla jednak, że wysoki wzrost nie jest dla niego problemem. - Wręcz przeciwnie. Jest więcej plusów. Choćby taki, że jak jestem na koncercie, nie muszę oglądać czyichś pleców. Owszem, zdarza się czasem, że łóżka w hotelach są za małe, ale jedną noc jakoś przeboleję. Zawsze można się położyć po przekątnej - mówi ze śmiechem.
W wolnym czasie Mateusz odpoczywa przy muzyce. Preferuje rocka.
- W gimnazjum zacząłem grać na gitarze. Jednak swoje umiejętności muzyczne rozwinąłem dopiero w Spale. Tam nie było zbyt wiele rozrywek. W końcu dookoła tylko las.
Inne rozrywki na co dzień to komputer i telewizor. - Ale też nie za często - zaznacza. - Zdarza mi się przeczytać jakąś książkę, czasami coś przyrządzę w kuchni, choć częściej jadam poza domem.
Bez planów, ale z marzeniami
Plany na przyszłość?
- Staram się nie wybiegać myślami za daleko do przodu. Na razie poświęcam się głównie siatkówce i nie mam czasu na dodatkowe zajęcia. Ale za cztery lata mogę już nie grać w siatkówkę, może się też zdarzyć, że pogram jeszcze przez piętnaście lat - tłumaczy.
Choć nie lubi planować, to jedna rzecz chodzi mu po głowie. Myśli o zostaniu trenerem.
- Mam oczywiście marzenia. Marzy mi się udział w igrzyskach olimpijskich i zdobycie medalu. Bo jak już marzyć, to o najwyższą półkę, czyli olimpijskie złoto.
Ale to nie jedyne marzenie Mateusza. Są nawet ważniejsze. Te jednak pozostają jego tajemnicą.
- Siatkówka to był dobry wybór - uważa. - Robię to, co lubię. Owszem, każdy ma słabsze dni i może zastanawiać się, czy nie chciałby robić czegoś innego. Tak jest chyba w każdym zawodzie. Jednak w trudnych chwilach można liczyć na swoich bliskich.
Mateusz mógł liczyć na bliskich także podczas ostatnich mistrzostw Europy. Na mecz półfinałowy przyjechali jego rodzice. - Bardzo mnie wspierają - podkreśla nasz medalista.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kubicka na ostatniej prostej przed porodem. Takiej jej jeszcze nie widzieliście
- Izabela Trojanowska wywraca oczami na pytanie o wiek. Słusznie się oburzyła?
- Maciej Zakościelny przyznał się do uzależnienia. Wyznał wszystko przed kamerą
- Miliarder Omeny Mensah przebrał się za mandarynkę! Projektant gwiazd ocenia [ZDJĘCIA]