Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podkarpackie drogi pełne dziur. Co zrobić, gdy uszkodzisz auto?

Bartosz Gubernat
Krzysztof Kapica
Koszty naprawy samochodu mogą być wysokie, ale nie zawsze to kierowca musi je pokrywać.

Ile kosztuje naprawa?

Ile kosztuje naprawa?

W podkarpackich warsztatach samochodowych koszt naprawy zawieszenia to ok. 50-70 zł za godzinę pracy mechanika. Do tego trzeba doliczyć ceny części. Np. do dziesięcioletniej skody octavii zamienniki oryginalnych części to: 250-300 zł za amortyzator, 50-70 zł za łącznik stabilizatora, 50 zł za końcówkę drążka kierowniczego, 200-300 zł za kompletny przedni wahacz. Prostowanie i malowanie felgi stalowej kosztuje ok. 30-80 zł, a aluminiowej od 100 nawet do 500 zł.

Od kilku dni podkarpackie serwisy samochodowe mają pełne ręce roboty. Do standardowych zleceń doszły dodatkowe remonty zawieszenia i felg, które kierowcy uszkadzają na dziurawych ulicach.

- W taka pogodę mamy po kilkanaście zleceń tygodniowo. Koszty napraw są bardzo rożne, zależą od stopnia uszkodzenia koła. Np. wczoraj przyjęliśmy do prostowania aluminiową felgę od nowego renault. Trzeba ją wyprostować i pomalować, co będzie kosztowało ok. 350 zł. Klientka zniszczyła także oponę wartą 700 zł - mówi Arkadiusz Jaźwa, właściciel zakładu wulkanizacji opon w Rzeszowie.

W sklepie motoryzacyjnym SZiK w Rzeszowie najbardziej rozchwytywane części to elementy zwieszenia.

- Sworznie, amortyzatory, łączniki stabilizatora, niejednokrotnie całe wahacze. Klienci narzekają, że dziur nie da się omijać, bo jest ich tak dużo. Mają rację. Ja sam mam z tym problem i już coś zaczęło stukać w okolicy koła. Lada dzień samochód trzeba będzie wziąć na podnośnik - mówi Piotr Marcieniec, kierownik sklepu.

Niestety drogowcy nie mają dobrych wieści. Temperatura powyżej zera w ciągu dnia i na minusie w nocy to warunki idealne do wypadania dziur w asfalcie.

- Jest jeszcze gorzej, jeśli dodatkowo pada śnieg albo deszcz. Wówczas w ciągu dnia woda dostaje się w szczeliny a w nocy zamarza, rozsadzając nawierzchnię od spodu - tłumaczy Żaneta Dolińska z firmy Molter, która odpowiada za łatanie dróg w Rzeszowie. Jej ekipy pracują w mieście bez przerwy. Do wypełnienia ubytków codziennie zużywają ok. 12 ton asfaltu. - Kiedy pogoda na to pozwala, wykonujemy trwałe łaty z gorącego asfaltu. Ale w trakcie opadów i niskich temperatur ograniczamy się do łatania na zimno. Jest mniej trwałe, ale dzięki niemu możemy szybko reagować na sygnały od kierowców i policji - dodaje Dolińska.

Mimo dodatkowych sił na drogach, kierowcy narzekają na stan nawierzchni.

- ul. Wincentego Pola wygląda jak po przejściu tornada. Potężna dziura długa na kilka metrów wypadła na skrzyżowaniu al. Wyzwolenia z ul. Okulickiego. Ul. Borelowskiego jest w tragicznym stanie - mówi pan Mirek z Rzeszowa.

Chociaż nie wszyscy kierowcy o tym pamiętają, za uszkodzenie auta na dziurawej drodze można żądać odszkodowania od jej właściciela. - Jesteśmy od takich przypadków ubezpieczeni. Kiedy wina leży ewidentnie po naszej stronie, wypłacamy pieniądze. Jeśli zawini wykonawca odpowiedzialny za łatanie dróg, roszczenia kierowcy przesyłamy do niego - tłumaczy Piotr Magdoń, szef Miejskiego Zarządu Dróg w Rzeszowie.

Ale żeby dostać pieniądze, kierowca musi spełnić kilka warunków. - Po pierwsze powinien udowodnić, że w chwili wypadku jechał zgodnie z przepisami. Warto, aby w swojej notatce potwierdzili to policjanci, których warto wezwać na miejsce. Dobrze zadbać także o świadków zdarzenia i zdjęcia z miejsca wypadku - mówi Radomir Stasicki, Rzecznik Praw Konsumentów przy Urzędzie Miasta Rzeszowa. Przypomina, że przed złożeniem wniosku o odszkodowanie należy upewnić się, kto jest zarządcą drogi. To do niego należy kierować skargę.

- Z doświadczenia wiem, że firmy ubezpieczeniowe szukają wszelkich sposobów na odrzucenie roszczeń kierowców. Nie spotkałem sie jeszcze z sytuacją, aby zgodziły się wypłacić pieniądze bez odwołania. Ale nie należy odpuszczać. W razie kłopotów zawsze można poprosić o pomoc rzecznika konsumentów - dodaje Stasicki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24