Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W zatoczce na ul. Trembeckiego w Rzeszowie buja autobusami jak na wodzie [ZDJĘCIA]

Piotr Samolewicz
Piotr Samolewicz
Stan nawierzchni zatoczki autobusowej przy ul. Trembeckiego w Rzeszowie jest fatalny
Stan nawierzchni zatoczki autobusowej przy ul. Trembeckiego w Rzeszowie jest fatalny Paweł Dubiel
Nawierzchnia asfaltowa zatoczki autobusowej przy ul. Trembeckiego w Rzeszowie jest dziurawa jak ser szwajcarski. Kierowcy MPK wykonują ekwilibrystykę, by nie uszkodzić na dziurach drogich autobusów.

Przy zatoczce stoi przystanek MPK, na którym zatrzymują się autobusy siedmiu linii, m.in. 28, 12, 37, 5 i 29. Zatoczka obsługuje dziennie kilkadziesiąt kursów miejskiej komunikacji. Wybetonowany jest tylko krótki odcinek platformy przed wiatą przystankową. Zdecydowana powierzchnia zatoczki jest upstrzona dużymi dziurami.

Problem zasygnalizował nam pan Andrzej. Mężczyzna mówi, że jeździ „28” do pracy i codziennie doświadcza, jak buja w tym miejscu autobusami jak na akwenie wodnym.

- Stan nawierzchni jest fatalny. Trzeba przyznać, że kierowcy z wielką ostrożnością wjeżdżają w zatoczkę. Podziwiam ich ekwilibrystykę w omijaniu głębokich dziur – opowiada pan Andrzej.

Nowiny rozmawiają anonimowo z jednym z kierowców MPK. – Z tego co wiem, związki zawodowe zgłaszały od ubiegłego roku kierownictwu przedsiębiorstwa sytuację na Trembeckiego. Stan nawierzchni bardzo pogorszył się w zimie. Kierownictwo doraźnie zasypywało dziury kamieniami – mówi kierowca.

Dodaje on, że nie słyszał o uszkodzonych w tym miejscu autobusach. Mówi jedynie, że największe problemy kierowcy mają przy wjeździe na betonową platformę przed wiatą przystankową.

– Przed tą platformą są największe dziury i kierowcy muszą uważać, by nie wjechać w nie i nie zahaczyć autobusem o wysoki krawężnik – tłumaczy kierowca.

Smaczku całej sprawie dodaje fakt, że zatoczka znajduje się w pobliżu siedziby Zakładu Transportu Miejskiego, miejskiej jednostki zlecającej usługi transportowe spółce MPK, oraz w pobliżu byłej bazy MPK. Mimo że teren byłej bazy należy do prywatnego właściciela, to na części działki parkuje pewna liczba autobusów, wyjeżdżających do obsługi miasta. Nasz rozmówca mówi, że długo trwały rozmowy, kto ma sfinansować naprawę nawierzchni drogi: MPK, ZTM czy też władze miasta. Wreszcie padło na MPK, który jest właścicielem tego odcinka drogi przy ul. Trembeckiego.

Prezes MPK Marek Filip informuje Nowiny, że w piątek, 5 kwietnia, firma oczekuje na oferty na wykonanie nowej nawierzchni. – Zaproszenie do udziału w przetargu zostało wysłane do trzech firm. Ile wpłynie ofert, o tym przekonamy się w piątek. Inwestycja będzie kosztowała kilkaset tysięcy złotych i będzie wykonana z budżetu MPK. Dokładny koszt i czas wykonania inwestycji określi dopiero wyłoniona w drodze przetargu firma – mówi prezes MPK.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24