Trener Sokoła Łańcut Marek Łukomski nie ukrywał, że było to ważne spotkanie dla obu zespołów.
- Ciężki gatunkowo mecz dla obu zespołów, bo i my i oni o tym mówili, że to spotkanie za 4 punkty. Dla nas chyba najważniejsze rzeczy wydarzyły się przed meczem i w czasie meczu - zaczęliśmy bez podstawowego rozgrywającego potem wypadło nam dwóch zawodników - to jest niesłychane, że wypadło nam dwóch kolejnych, którzy mogli wspomóc Marcina Nowakowskiego na kozłowaniu. Robiliśmy co mogliśmy, ale w pewnym momencie było widać, jak Toruń odjeżdża, bo brakuje nam powietrza - tak naprawdę nie mieliśmy żadnej zmiany. Później jednak otworzyła nam się troszeczkę gra i tak do końca staraliśmy się "podgryzać" drużynę z Torunia. Przez ten wąski skład nie zrealizowaliśmy dzisiaj ważnej rzeczy, którą zakładaliśmy - szybki atak
Niewątpliwie łańcucianie teraz jak najszybciej będą chcieli znaleźć zawodnika, który mógłby wypełnić lukę po Corey'u Sandersie.
- Nie mam pojęcia czy łatwo będzie znaleźć zastępstwo za Sandersa, bo nie badaliśmy rynku na tej pozycji - przyznaje Marek Łukomski.
Jeden z zawodników Sokoła Marcin Nowakowski również nie ukrywał, że było bardzo ciężko nawiązać wyrównaną walkę wobec takich problemów, ale jednak chwalił swoich kolegów za walkę do końca.
- Mieliśmy swój plan na ten mecz - o godzinie 14 posypał się kawałek, a później posypał się już całkowicie. Mecz był bardzo ciężki, przegraliśmy, ale mimo wszystko chciałbym jako najstarszy zawodnik pochwalić nasz zespół, bo mimo tych wszystkich problemów walczyliśmy do końca
- powiedział.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Rosiewicz miał operację, ale teraz to nie żona mu pomaga! Tak stara się dla 55-latki
- Mąż Janachowskiej w fartuchu za 700 złotych robi pizzę w piecu za 20 tysięcy
- Zanim stała się gwiazdą, Pakosińska wyglądała jak inna osoba! Poznalibyście ją?
- Absolutne szaleństwo na nowej okładce Maryli Rodowicz. Wygładzili nawet haluksy!