Nowe autobusy dalej od Rzeszowa. Miasto straci miliony?

- Niestety to prawda, mamy poważny kłopot z zamówieniem. Jesteśmy gotowi do podpisania dokumentów, ale prezes Urzędu Zamówień Publicznych nie pozwolił ich parafować. Decyzję dostaliśmy kilka dni temu, dzisiaj wspólnie z prezydentem i prawnikami będziemy się zastanawiać jak rozwiązać problem - mówi Łukasz Dziągwa, szef Zarządu Transportu Miejskiego w Rzeszowie.

Co nie podoba się prezesowi UZP? W piśmie, które przysłał do ZTM odmawia przeprowadzenia tzw. kontroli uprzedniej przetargu. Kilka tygodni temu prosił o nią właśnie dyrektor Dziągwa.

- To standardowa procedura przy zamówieniach o wartości powyżej 10 mln euro, czyli ponad 40 mln zł. Bez niej nie można podpisać umowy. Prezes odmówił jej przeprowadzenia, bo nie rozstrzygnęliśmy jednej z trzech części przetargu - tłumaczy dyrektor Dziągwa.

A ten został podzielony tak, aby firmy handlujące autobusami mogły złożyć osobne oferty na trzy grupy pojazdów: dwadzieścia 10-metrowych zasilanych olejem napędowym oraz 60 sztuk autobusów 12-metrowych, po 30 na olej napędowy i gaz ziemny CNG.

Pierwszą część wygrał Autosan, pozostałe dwie firma Evobus, sprzedająca Mercedesy. Niemal natychmiast werdykt komisji przetargowej oprotestowały w Krajowej Izbie Odwoławczej MAN i Otokar. O ile protest Niemców został odrzucony, skargę firmy Gran sprzedającej Otokary KIO uznała za słuszną. I kazała jeszcze raz wybrać dostawcę autobusów gazowych, biorąc pod uwagę tylko oferty Mercedesa i Otokara. W tej sytuacji ZTM zabrał się za ponowną analizę ofert, a w częściach, do których nie było zastrzeżeń poprosił o wspomnianą kontrolę.

- Prezes UZP twierdzi, że nie może jej rozpocząć, dopóki nie rozstrzygniemy trzeciej części. Ale to jeszcze potrwa, dlatego nie ma sensu opóźniać pozostałych dwóch zamówień, zwłaszcza, że Mercedes zamówił już konstrukcje autobusów i czeka tylko na sygnał - uważa dyrektor Dziągwa.

Jak na informację reagują w Autosanie i co grozi miastu w przypadku niedotrzymania terminu zakupu autobusów czytaj w dzisiejszym, papierowym wydaniu Nowin.