Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

IV Ultramaraton Podkarpacki. Z gęstej mgły wyłonił się rekord trasy [ZDJĘCIA]

Tomasz Ryzner
IV Ultramaraton Podkarpacki był najtrudniejszym z dotychczasowych. Pobiegło ponad 400 osób.

Patrycja Berezowska (Ossów Lechici Zielonka) okazała się królową IV Ultramaratonu Podkarpackiego. Podobnie jak rok temu, zajęła 1. miejsce na dystansie 115 kilometrów. Była też najlepsza w kategorii open, a przy okazji pobiła rekord trasy. Zrobiła to pomimo gęstej porannej mgły i błotnistej trasy. - Zaliczyłam z osiem wywrotek, głównie na zbiegach, ale wszystko dobrze się skończyło - mówiła Patrycja.

Na rzeszowskim Rynku, gdzie umiejscowiony został start i meta zawodów, zameldowało się w sumie ponad 400 biegaczy i biegaczek. Ci, którzy mierzyli się z najdłuższym dystansem, ruszyli na trasę o 2 w nocy. Trzy godziny później dano sygnał do startu na 50 i 70 km. Po raz kolejny odbył się także Wisłok Trail, czyli bieg na 30 km (na trasie z rynku w Tyczynie na rzeszowski).

- Z powodu opadów warunki były dość trudne. Mieliśmy trochę szczęścia, bo wbiliśmy się w okno pogodowe bez deszczu, ale sprawy biegaczom nie ułatwiała gęsta mgła. Zdarzało się, że ktoś na chwilę zgubił trasę. Przytrafiło się to na przykład Justynie Kępie, która biegła na 115 kilometrów. Wszyscy zawodnicy dotarli jednak do mety. Poważniejsze interwencje medyczne też nie były potrzebne - poinformowała Lucyna Sroka, dyrektor ultramaratonu.

- Kiedy po godzinie 17 Patrycja stawała na podium, ponad 20 osób było jeszcze na trasie. - Ostatnia dotarła na rynek minutę przed ósmą. A jeśli chodzi o Patrycję, to pokazała klasę. W tak trudnych warunkach po biła rekord trasy o ponad pół godziny - dodała dyrektor imprezy.

Na dystansie 70 km doszło do detronizacji Tomasza Komisarza. Były napastnik Crasonovii wygrywał trzy poprzednie ultramaratony na tym dystansie, ale tym razem od startu do mety prowadził Radosław Ślaski. - To żadna niespodzianka, że przegrałem. Radek jest dobry, a ja od marca zmagam się z kontuzją stopy - powiedział pan Tomasz.

- Trasa ultramaratnu biegła żółtym szlakiem turystycznym. Zawodnicy niejednokrotnie spotykali na swej drodze zwierzęta. - Było dużo saren, a raz przebiegł nam drogę całkiem spory dzik - powiedział Paweł Belcik z Rogów k. Krosna, najlepszy na 50 kilometrów.

Zgromadzonym na rynku kibicom czas umilały występy zespołów muzycznych. Nagrody najlepszym wręczał między innymi Marcin Stopa, sekretarz Rzeszowa, sam zapalony biegacz, choć preferujący raczej płaskie dystanse.

WYNIKI: 115, kobiety**,** 1. Berezowska 11:08.59, 2. Paulina Serafin 16:42:17, 3. Justyna Kępa (obie Rzeszów) 17:09:52; mężczyźni, 1. Dariusz Rewers (Koleczkowo) 11:22:24, 2. Jakub Śleziak (Siemianowice) 12:02:23, 3. Mieczysław Jałocha (Przemyśl) 12:05:34;

70 kmb, kobiety, 1. Paulina Wywłoka (Wierzbna) 6:50:52, 2. Paulina Krawczyk (Dęblin) 7:32:29, 3. Sara Wór (Rzeszów) 8:30:34; mężczyźni, 1. Radosław Ślaski (Strzyżów) 6:23:38, 2. Tomasz Komisarz (Krasne) 6:28:31, 3. Robert Pasiewczny (Gorzyce) 6:47:09;

50 km, kobiety, 1. Elżbieta Witek (Baryczka) 4:50:48, 2. Agnieszka Dziama (Rzeszów) 5:09:01, 3. Regina Krenzel (Jarosław) 5:12:40; mężczyźni, 1. Paweł Belcik (Rogi) 3:50:45, 2. Sebastian Ciszczonik (Rzeszów) 3:53:47, 3. Jacek Wójcik (Godowa) 4:09:47;

30 km, kobiety,b 1. Karolina Kiszka (Bratkowice) 2:30:28, 2. Weronika Klinger (Orły) 2:37:26, 3. Magdalena Musialik (Rzeszów) 2:53:16; mężczyźni, 1. Piotr Kobylarz (Rzeszów) 2:02:16, 2. Jacek Gut (Hucisko) 2:03:53, 3. Jarosław Flis (Rzeszów) 2:12:29.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24