Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dzisiaj Amerykanie jeszcze bardziej boją się terrorystów

Norbert Ziętal
Muzeum 11 września w Nowym Jorku. W centralnym miejscu są dwa wielkie baseny – fontanny. Zostały wykonane dokładnie tak, gdzie stały zburzone wieże.
Muzeum 11 września w Nowym Jorku. W centralnym miejscu są dwa wielkie baseny – fontanny. Zostały wykonane dokładnie tak, gdzie stały zburzone wieże. Norbert Ziętal
Jaki jest Nowy Jork po 13 latach od zamachów terrorystycznych? Miasto boi się jeszcze bardziej niż w dniach tuż po atakach na WTC.

Niedawno Nowy Jork obiegła wiadomość, że w Trypolisie, stolicy Libii, islamscy terroryści ukradli jedenaście samolotów. Po co? Chcą z ich pomocą przeprowadzić atak na USA. Podobny do tego z 11 września 2001 r.

- Tak mówią plotki, choć być może nie są to tylko plotki. Część nowojorczyków w to wierzy, inni nie. Mam jednak wrażenie, że więcej osób ma większe lub mniejsze obawy - mówi Konrad z Przeworska. Do Nowego Jorku trafił w 2007 r., w USA nadal jest nielegalnie.
Mieszka na Ridgewood, w dzielnicy Queens. Ridgewood powoli staje się wśród Polaków popularniejsze od słynnego, ale coraz bardziej droższego Greenpointu.

Informacje o skradzionych w Libii samolotach od jakiegoś czasu pojawiają się w mediach. Podobno zachodnie agencje wywiadowcze ostrzegły rząd USA o możliwości przeprowadzeniu ataków przy użyciu porwanych samolotów.

W USA nie żartuje się o terrorystach

- Nasi podobno nie potwierdzili informacji o kradzieży, ale starają się zlokalizować wszystkie libijskie samoloty, które uznawane są za zaginione po ataku terrorystów na lotnisko w Trypolisie - opowiada Konrad.

Amerykańskie służby specjalne rzeczywiście starają się zlokalizować wszystkie samoloty, które w chwili ataku były na lotnisku.

- W tym kraju nie można żartować z terroryzmu, choćby opowiadać kawałów o bombach. Nie wolno także lekceważyć najbardziej nawet absurdalnych sygnałów o zagrożeniu - twierdzi Konrad.

Wspomina, że w ub. roku w Bostonie nasi podchmieleni rodacy mieli kłopot z policją, z powodu głupiego żartu o bombach.

- Wjeżdżali samochodem na prom. Na standardowe pytanie o to, co mają w bagażniku, rozweseleni odpowiedzieli, że bomby. Kontrolujący ich strażnik nie podzielił polskiego poczucia humoru. Polacy mieli spore kłopoty, chyba nawet trafili do aresztu - mówi Konrad.

Na ulicach nie widać paniki

O możliwości ataku oficjalnie wypowiadają się eksperci ds. terroryzmu, jak np. Sebastian Gorki z Marina Corps University w Quantico w stanie Wirginia. Według niego samolot może być użyty na dwa sposoby. Jako latająca bomba uderzy w jakiś budynek choćby w Nowym Jorku. Tak było 13 lat temu. Drugi sposób to wylądowanie na lotnisku maszyny, rzekomo pasażerskiej, jednak wypełnionej wyłącznie uzbrojonymi po zęby terrorystami.

Konrad pracuje w firmie zajmującej się remontami apartamentów, głównie na Manhattanie. Jest w ekipie z innymi Polakami, a także Ukraińcami, Meksykanami. Tylko szef jest Amerykaninem.

- Czasami w robocie patrzymy sobie na odbudowywane w oddali budynki WTC i myślimy, czy czasami za chwilę nie będziemy znowu spoglądać na ruiny - mówi.

11 września możecie wziąć wolne

Przeworszczanin twierdzi, że Amerykanie boją się terroryzmu. Głównie dlatego, że nie wiadomo, jaką formę mogą przyjąć ataki.

- Czy kiedyś ktoś pomyślał, że na samolot nie będzie można zabrać wody do picia? A od kilku lat nie wnosimy żadnych płynów, chyba, że kupionych już po przejściu kontroli bezpieczeństwa. Dlaczego? Bo pojawiła się informacja, że terroryści mogą zaatakować bombami w płynie.

Nowa fala strachu rozpoczęła się po powstaniu w Afryce Państwa Islamskiego.

- Mamy w ekipie Ukraińców, ale o wiele częściej niż o kłopotach w ich kraju, podczas lunchów dyskutujemy o tym, co się dzieje na Bliskim Wschodzie.

Szef Konrada przed 11 września zapowiedział wszystkim w firmie, że kto się boi, ten nie musi tego dnia przychodzić do pracy. Oczywiście nie dostanie za ten dzień dniówki.

- Nikt się nie zdecydował wziąć wolnego - mówi Konrad.

Obawiają się ataku na amerykańskie symbole

Władze nawet nie próbują uspokajać obywateli. Wręcz odwrotnie. Jest obawa o ataki na symbole. Np. muzeum 11 września, w obrębie odbudowywanego World Trade Center. Kontrole bezpieczeństwa przede wejściem do muzeum są o wiele dokładniejsze niż na lotniskach. Tymczasem tam nie ma zbyt dużo do zniszczenia, nie ma również więcej osób, niż na zwykłej manhattańskiej ulicy. Pozornie, nie jest to obiekt godny zainteresowania terrorystów.

- Ale to symbol. I tego oni się boją, że ktoś zrobi coś nieprzyzwoitego i to w takim sanktuarium. To byłby precyzyjny cios w amerykańskie ego - twierdzi Konrad.

Lotniska i pomnik to nie koniec. Już dawno miał być gotowy kompleksowy system zabezpieczeń antyterrorystycznych we wszystkich środkach nowojorskiej komunikacji miejskiej. Metrze, promach oraz mostach i tunelach. Jego wprowadzenie przedłuża się, co irytuje nowojorczyków. Dlaczego? Władze tłumaczą, że z powodu nieprzewidzianego wzrostu kosztów po przejściu huraganu Sandy w 2012 r.

- Przedłuża się również odbudowa WTC. Na razie gotowy jest jeden z siedmiu budynków. Niewielki. W przyszłym roku ma być gotowy największy. Freedom Tower o wysokości 541 metrów, wyższy od dwóch słynnych wież, zniszczonych w 2001 r.

Nowy Jork żyje również sprawą odszkodowań dla osób, które zostały poszkodowane w atakach na WTC (lub ich rodzin). Także takich, które ucierpiały bądź zachorowały podczas odgruzowywania i sprzątania tzw. strefy zero, czyli miejsca po WTC, albo mieszkały w pobliżu miejsca prowadzenia robót.

- Okazało się, że sporo osób zachorowało, w tym na choroby nowotworowe. Te budynki miały w sobie sporo niebezpiecznych substancji, które dodatkowo paliły się, wydzielają szkodliwe gazy - wyjaśnia Konrad.

Okazuje się, że bandyci z Al-Kaidy osiągnęli to, na co liczą terroryści na całym świecie. Liczba zastraszonych zamachem osób jest o wiele większa niż zabitych w jego wyniku. Ameryka jeszcze długo nie przestanie się bać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24