Wypowiedzi po meczu PGE Marma - Unia Leszno

Dariusz Śledź (trener PGE Marmy)

Unia pojechała swoje, a nasz zespół niestety nie. Mimo tego było to fajne spotkanie, ale dla leszczynian i dla Rafała Okoniewskiego. Pojechaliśmy bardzo słabo, a nie będę ukrywał, że był to bardzo ważny dla nas mecz i chcieliśmy go wygrać, bo traktowaliśmy ten pojedynek, jako przetarcie przed najważniejszymi dla nas spotkaniami.

Niestety, przytrafiły nam się "jakieś" kłopoty, co nas wcale nie usprawiedliwia, bo nasi zawodnicy, to są przecież profesjonaliści i powinni być należycie przygotowani do spotkania i dysponować jak najlepszym sprzętem. W tym spotkaniu było trochę inaczej, ale mam nadzieję, że w tych decydujących spotkaniach wszystko uda się zgrać i będziemy jeździć o wiele lepiej.

Rafał Okoniewski (PGE Marma)

Dzisiaj zaliczyłem bardzo udany mecz, szkoda tylko że nie wygraliśmy. Unia była dużo lepiej dysponowana, lepiej od nas pojechała. Gratulacje dla gości. Postaramy się, aby w następnych spotkaniach spisywać się jak najlepiej. Myślę, że pojedzie w nich już cały zespół i będzie zupełnie inaczej.

Roman Jankowski (trener Unii Leszno)

Było to trudne, ale bardzo ważne dla nas spotkanie. Zresztą wszystkie mecze są jednakowo ważne. Cieszy wygrana na wyjeździe trzy punkty jadą do Leszna. Przed nami już niedługo runda play-off robimy wszystko, aby w tabeli przesunąć się - jeżeli tylko się da o jedno miejsce do góry. Mecz był do końca bardzo zacięty, gospodarze walczyli o punkty. Gratuluję zawodnikom z Rzeszowa dobrej jazdy, a Rafałowi Okoniewskiemu wspaniałego występu.

Jarosław Hampel (Unia Leszno)
Jechaliśmy dobrze od samego początku, wiedzieliśmy że w Rzeszowie nie będzie łatwo, dlatego to zwycięstwo bardzo nas cieszy. Gospodarze gdzieś w międzyczasie podczas meczu gubili punkty. U nas bardzo dobrze pojechali juniorzy, co warto podkreślić. Jadą z meczu na mecz coraz lepiej i cieszymy się, że mamy takich pracowitych i rozwijających się młodzieżowców. Reszta drużyny także spisała się na miarę mozliwości.

Tobiasz Musielak (Unia Leszno)

Udało się wygrać, wszyscy pojechali równo, wszyscy pokazali, że stać nas na zwycięstwo na wyjeździe, dobrze nam się jeździło na tym fajnym torze. Nikt nie myślał, jak pojedzie PGE Marma, tylko koncentrował się na sobie. Czy zazdrościłem Kamilowi Adamczewskiemu, że pokonał Jasona Crumpa? Trochę tak, ale na pewno ja jak i Kamil będziemy jeszcze wygrywać z nie takimi zawodnikami.

Adam Skórnicki (Unia Leszno)

Jestem zadowolony z wyniku i swojego i drużyny, bo do tej pory wychodziło różnie i... ciężko. W meczach ligowych w Rzeszowie z reguły jeździ mi się dobrze, gorzej mi wychodzi tu jazda w turniejach indywidualnych. Każdy z nas punktował, kiedy wygrywa się pierwszy wyścig 4:2, to od razu jest łatwiej i lepiej. I było...