Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wulkanizator: Nie zawsze trzeba kupować drogie opony

Rozmawiał Bartosz Gubernat
Arkadiusz Jaźwa
Arkadiusz Jaźwa Bartosz Frydrych
Rozmowa z Arkadiuszem Jaźwą, właścicielem zakładu wulkanizacyjnego w Rzeszowie.

- W serwisach oponiarskich rusza sezon zimowy. Ile w tym roku trzeba będzie zapłacić za montaż zimówek?

- W porównaniu do poprzedniej zimy ceny usług w większości zakładów wulkanizacyjnych zmieniły się niewiele lub wcale. Przekładka kompletu opon wraz z wyważeniem kół to ok. 60 zł na felgach stalowych i 70 zł na aluminiowych. Jeśli klient ma dwa gotowe komplety kół, jest taniej. Wówczas opon nie trzeba ściągać z obręczy, wystarczy wyważenie, uzupełnienie powietrza i przykręcenie na samochód. Cena w takim przypadku to 50-60 zł. Koszt będzie większy, jeśli okaże się, że stara opona nie nadaje się już do użytku.

- Co wówczas?

- Możliwości jest wiele. Najtańsze wyjście to zakup ogumienia używanego lub bieżnikowanego. Poza niższą ceną oba rozwiązania mają jednak sporo wad. Aby używana opona nadawała się do użytku musi mieć przynajmniej 4 mm bieżnika i nie powinna być starsza niż 6 lat. Po tym czasie mieszanka robi się twarda i droga hamowania samochodu znacznie się wydłuża. Oponę trzeba sprawdzić także pod kątem uszkodzeń mechanicznych, np. wybrzuszeń, które niestety często wychodzą dopiero po zamontowaniu na felgę i napompowaniu. Z kolei opony bieżnikowane chociaż tańsze, są znacznie cięższe, na czym cierpi zawieszenie samochodu. Dlatego ja polecam opony nowe, niekoniecznie drogie, z najwyższej półki.

- Ile kosztują w tym sezonie zimówki?

- Za popularne modele w rozmiarze 175/70/13 trzeba zapłacić od 150 do 190 zł. 175/65/14 to przynajmniej 180-190 zł. Wśród opon piętnastocalowych najbardziej popularny rozmiar to 195/65/15, którego ceny zaczynają się od ok. 215 zł. Najpopularniejszy w tej chwili rozmiar 205/55/16 stosowany w autach kompaktowych i klasie średniej to minimum 270 zł za sztukę. Oczywiście ceny mogą być nawet o 100 procent wyższe, ale nie zawsze warto wydawać tyle pieniędzy.

- Kto w takim razie powinien zainwestować w najdroższe opony, a komu wystarczą tańsze, krajowej produkcji?

- Markowe ogumienie charakteryzuje się większą wytrzymałością, a wyszukane bieżniki zapewniają większy poziom bezpieczeństwa. Różnice odczuje jednak ten, kto jeździ bardzo dużo, często w ekstremalnych zimowych warunkach. Do krótkich podjazdów w mieście, np. z domu do pracy w zupełności wystarczą opony krajowe, lub zagraniczne, ale tańszych marek. W takich warunkach śniegu jest zazwyczaj znacznie mniej i nie ma sensu przepłacać za opony.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24