Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wisłoka ograła krezusów i planuje marsz w górę tabeli. Teraz mecz z ekipą z miasta Ojca Mateusza

Tomasz Ryzner
Tomasz Ryzner
Dębiczanie pokonali gwiazdy z Wieczystej i  przed zimą mają szansę doskoczyć do szerokiej czołówki tabeli
Dębiczanie pokonali gwiazdy z Wieczystej i przed zimą mają szansę doskoczyć do szerokiej czołówki tabeli Sławomir Oskarbski
Wisłoka miała przed sezonem ambitne plany. Realizacja wychodziła średnio, ale po ograniu 3:1 Wieczystej Kraków dębiczanie chcą podskoczyć w górę tabeli. W sobotę na Parkowej mecz z Wisłą Sandomierz

- Sezon zaczął się fajnie, bo od pokonania zespołu z Łagowa, ale potem rozpoczęły się schody - mówi Szymon Kardyś, obrońca dębickiej drużyny. - Teraz pokonaliśmy faworyta rozgrywek i muszę powiedzieć, że rzeczywiście mają klasę, potrafią grać piłkę. Pewnie to najlepsza drużyna w lidze. Z drugiej strony nie wygraliśmy przez przypadek. Było to zwycięstwo wypracowane. Oni mieli swoje sytuacje, my mieliśmy swoje, byliśmy bardziej skuteczni i zasłużenie zdobyliśmy komplet punktów.

Zespół z Dębicy w dwóch poprzednich spotkaniach nie zdobył bramki, zatem Dariusz Kantor, coach Wisłoki, postanowił coś zmienić w składzie. Na boisku nie pojawili się między innymi ani Mateusz Jędryas, ani Maciej Maślany.

- Byli gotowi do gry, ale mamy wyrównany skład i poszukaliśmy innego ustawienia - mówi trener dębickiej drużyny. - Trzeba było solidnie pobiegać, powalczyć i zmiennicy spełnili zadanie. Wiem, że jedna taka wygrana wiosny nie czyni, różna ta jesień była w naszym wykonaniu, graliśmy w kratkę, ale zwycięstwo z tak solidnym rywalem podbudowuje morale zespołu. Zostało pięć kolejek, do szerokiej czołówki tabeli nie jest daleko. Chcemy iść za ciosem, przeskoczyć parę drużyn i w lepszych nastrojach spędzić przerwę zimową.

Po pokonaniu faworyta sezonu, drużyny o największym budżecie w lidze, akcje Wisłoki wystrzeliły w górę, ale niczego to nie zapewnia przed następną kolejką. A nasz w sobotę czeka mecz z Wisłą Sandomierz. Nadwiślańska ekipa zajmuje przedostanie miejsce w tabeli, ale tanio skóry nie sprzedaje. Przekonali się o tym piłkarze Sokoła Sieniawa. Potrafili w tej rundzie często wygrywać, a jednak w mieście Ojca Mateusza dostali po uszach 2:3.

Ich miejsce w tabeli niczego nam nie gwarantuje. Oglądałem ich w grze. Nawet z Wieczystą stoczyli ciekawy pojedynek. Przegrany, ale napsuli krwi rywalom. To nieobliczalna drużyna. Walczą o utrzymanie, o wydobycie się z końca tabeli, są zdeterminowani. Punktów im brakuje, ale to nie jest zespół, który stawia na byle jaką grę. Będzie z kim powalczyć.

podkreśla trener dębiczan

Do końca rundy jesiennej już niedaleko. Terminarz jest dla dębickiej drużyny w miarę przyjazny. - Mamy za sobą serię meczów bez porażki i planujemy iść tym tropem do końca rundy - dodał coach Wisłoki.

Mecz rozpocznie się o godzinie 13.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24