Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dwupoziomowe skrzyżowanie na Pobitnem? Jest taka propozycja

Bartosz Gubernat
Rondo Pobitno jest jednym z najbardziej ruchliwych skrzyżowań w mieście. Część kierowców twierdzi, że jest niebezpieczne i sugeruje konieczność zastąpienia go tradycyjną krzyżówką, lub estakadą. Zdaniem urzędników to nietrafiony pomysł.
Rondo Pobitno jest jednym z najbardziej ruchliwych skrzyżowań w mieście. Część kierowców twierdzi, że jest niebezpieczne i sugeruje konieczność zastąpienia go tradycyjną krzyżówką, lub estakadą. Zdaniem urzędników to nietrafiony pomysł. KRZYSZTOF ŁOKAJ
Tak proponuje grupa mieszkańców, która do swojego pomysłu przekonuje na facebooku.

Opis przedsięwzięcia został zamieszczony na facebookowym profilu „polityka podkarpacka”. Grupa mieszkańców Rzeszowa i okolic domaga się tu przekształcenia ronda Pobitno na bezkolizyjne skrzyżowanie. „Wierzymy, że w tym miejscu możliwe jest stworzenie bezpiecznego, bezkolizyjnego skrzyżowania na dwóch poziomach, które usprawni ruch i na lata pozwoli rozwiązać problemy komunikacyjne w tej części miasta” – piszą pomysłodawcy.

20 tysięcy samochodów dziennie

Rondo Pobitno jest jednym z najbardziej ruchliwych skrzyżowań w mieście. Spotykają się tu al. Armii Krajowej z ulicą Lwowską i al. Żołnierzy I Armii Wojska Polskiego. Kierowcy wyjeżdżają tędy z miasta m.in. w kierunku Przemyśla oraz wschodniego węzła autostrady A4 i drogi S19. Codziennie przejeżdża nim nawet 20 tysięcy samochodów. Zaletą ruchu okrężnego jest brak świateł, które nie przytrzymują tu samochodów. A ponieważ rondo ma dużą średnicę, łatwo zmieniać na nim pasy. Mimo to część kierowców nie radzi sobie tu z jazdą i doprowadza do kolizji.

- Najtrudniej jest opuścić rondo, kiedy wjedzie się na nie wewnętrznym pasem ruchu. Dlatego zawsze staram się wjeżdżać pasem zewnętrznym, bo później podczas opuszczania skrzyżowania nie mam nikogo po prawej stronie i nie muszę obawiać się, że doprowadzę do kolizji – opisuje pani Beata.

Takie uwagi dziwią Adama Napiórkowskiego, przewodniczącego rady osiedla Pobitno.

- To jedno z najlepszych skrzyżowań w mieście. Znając zasady poruszania się na rondzie kierowcy przemieszczają się tu bardzo szybko i bezkolizyjnie, przepustowość jest bardzo duża. Najlepsze, co można zrobić dla użytkowników to edukować. Ja sam od czasu do czasu zamieszczam na stronie rady osiedla dla przypomnienia zasady jazdy w ruchu okrężnym – mówi Adam Napiórkowski. Dodaje, że kwestia montażu świateł byłaby zasadna tylko w odniesieniu do pieszych.

- Przez przejścia wokół ronda wiele dzieci chodzi do szkoły, a kierowca skupiony na opuszczeniu skrzyżowania nie zawsze zwraca uwagę na pieszych. Ale i to jest rozwiązane poprzez ustawienie przy pasach osoby przeprowadzającej uczniów – mówi Adam Napiórkowski.

Ratusz: to zły pomysł

Miejscy urzędnicy pomysłem mieszkańców są zdziwieni. – Inicjatywa mieszkańców w każdym temacie jest dla nas bardzo cenna, ale akurat ten pomysł wydaje się kompletnie nietrafiony. Na całym świecie ronda są uznawane za jeden z najlepszych rodzajów skrzyżowań. Dawno udowodniono, że skrzyżowanie z sygnalizacją świetlna spowalnia ruch i jest bardziej kolizyjne. Datego zmian w tym miejscu raczej nie będzie – zapowiada Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.

Policjanci przypominają, że podstawą bezpiecznej jazdy na rondzie jest przestrzeganie tzw. reguły prawej ręki. Co to znaczy? Wjeżdżając na rondo pasem wewnętrznym, przed zmianą pasa na zewnętrzny trzeba się upewnić, czy nie jedzie nim inny samochód. Jeśli tak jest, przed zmianą pasa lub opuszczeniem ronda trzeba go przepuścić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24