O skandalicznym zachowaniu młodzieży zbierającej się nocami na rzeszowskich Olszynkach, pisaliśmy kilka dni temu. Poskarżyli się nam mieszkańcy okolicznych domów, którzy mają już dość hałasu i nocnych wybryków wandali. Przekonują, że głównie w weekendy okoliczne tereny są zaśmiecone butelkami i puszkami po alkoholu, a młodzież całymi nocami wrzeszczy i przeklina.
Chowają butelki przed policją
W odpowiedzi na nasz tekst do redakcji przyszedł list, którego autor przekonuje, że życie w tej okolicy jest uciążliwe.
Potwierdza, że problemy wskazywane przez okolicznych mieszkańców nie są wymyślone, ani nawet przesadzone. - Wręcz odwrotnie. Wydaje się, że rzeczywistość wygląda jeszcze gorzej niż wynikałoby to z artykułu. Hałas, jest obok wandalizmu największym problemem. A wynika wprost z hurtowych ilości alkoholu spożywanego codziennie przez młodzież. Dodać należy, spożywanego niezgodnie z prawem - pisze pan Rafał.
Ocenia, że działania policji związane z reakcją na picie alkoholu w miejscu niedozwolonym oraz z regularnym i uporczywym zakłócaniem ciszy nocnej zakrawają o śmieszność.
- Jeżeli już nawet na Olszynkach pojawi się patrol, to jest to samochód oznakowany, który w ciemnościach świeci jak latarnia i jest widoczny przez wszystkich z odległości kilkuset metrów. Zainteresowani chowają butelki za drzewa, ściszają rozmowy, ukrywają się, a kiedy patrol przejedzie, spokojnie wychodzą i kontynuują zabawę - opisuje nasz czytelnik, mieszkaniec Rzeszowa.
Latarnie jeszcze w tym roku
W odpowiedzi na nasz artykuł miejski radny z PO Marcin Deręgowski w mediach społecznościowych zapytał mieszkańców o opinię w tej sprawie. - Co prawda pojawiło się kilka głosów, że młodość rządzi się swoimi prawami, ale generalnie wśród ludzi nie ma przyzwolenia na takie zachowanie. Dlatego nadal uważam, że to miejsce trzeba jak najszybciej oświetlić i wyposażyć w monitoring. Zawnioskowałem już o to u miejskich urzędników - podkreśla radny.
- W budżecie miasta są zarezerwowane pieniądze na montaż oświetlenia na Olszynkach. Latarnie zaświecą tam w tym roku. Przy najbliższej rozbudowie miejskiego monitoringu zamontujemy tam także stałe kamery. A w razie potrzeby będziemy montować dodatkowe, przenośne. Z naszej strony nie ma przyzwolenia na takie zachowanie, mieszkańcy muszą się czuć w parkach bezpiecznie - mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.
***
Kamery w mieście
System miejskiego monitoringu przy najbliższej rozbudowie ma objąć także bulwary nad Wisłokiem . Część kamer będzie zamontowana na stałe, pozostałe będzie można przenosić w wybrane miejsca, np. na czas dużych imprez.
ZOBACZ TEŻ: Mieszkańcy Rzeszowa o bulwarach nad Wisłokiem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Daniel Martyniuk uciekł z Polski. Niewiarygodne, kto mu towarzyszy
- Emilian Kamiński przewraca się w grobie. Zapadł wyrok w sprawie jego przyjaciela
- Wiemy, kto wspiera Magdę Mołek w trudnych chwilach. Tak dyskretny przyjaciel to skarb
- Rodzina z "Nasz nowy dom" przeżyła lata gehenny. Wiemy, kto wyciągnął do nich dłoń