Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ogołocony pomnik ofiar UPA

Norbert Ziętal
Z pomnika zdjęto rzeźbę przedstawiającą dzieci związanekolczastym drutem.
Z pomnika zdjęto rzeźbę przedstawiającą dzieci związanekolczastym drutem. Fot: Goku122
Zabite polskie dzieci przywiązane do drzewa drutem kolczastym zdjęto z przemyskiego pomnika Ofiar Mordów UPA na Wołyniu.

Zrobiono to na polecenie wiceprezydenta.

Chodzi o pomnik czczący pamięć Polaków zamordowanych w latach 1943 - 45 przez OUN - UPA na Wołyniu i w Małopolsce. Monument w 2003 r. stanął na cmentarzu wojskowym w Przemyślu. Krzyż, kamień i pamiątkowa tablica. Wkrótce, ktoś ustawił na nim kamienny posąg martwych dzieci przywiązanych do drzewa drutem kolczastym.

Nie znaleziono autora

Kto to zrobił? Nie wiadomo. Sprawę próbowała wyjaśnić policja i prokuratura. Ta pierwsza umorzyła sprawę, bo nie znalazła sprawcy. Prokuratura nie stwierdziła "znamion czynu zabronionego".

- Na początku 2008 roku otrzymaliśmy w tej sprawie pismo podpisane przez wicewojewodę Małgorzatę Chomycz. Tego elementu pomnika nie było w projekcie uzgodnionym z Radą Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa.

W ub. tygodniu na polecenie wiceprezydenta Przemyśla Dariusza Iwaneczko ten element został zdemontowany przez służby komunalne i złożony w magazynie - mówi Witold Wołczyk z Kancelarii Prezydenta Przemyśla.

Niezgodny z historią…

Przeciwnicy tego symbolu twierdzą, że nie ma on pokrycia w historii. Zdjęcie, na podstawie, którego rzeźba dzieci oplecionych kolczastym drutem, została wykonana, było opublikowane w 1928 r. w piśmie naukowym. Przedstawiało ofiary zbrodni chorej psychicznie kobiety.

Sprawa demontażu pomnika oburzyła część przemyślan. Wyjaśnień od prezydenta miasta zażądał wiceprzewodniczący Rady Miasta Rafał Oleszek. Zareagował również europoseł z Przemyśla Andrzej Zapałowski.

- To skandal. Jest u nas wiele pomników ku czci członków UPA, które postawiono bez jakichkolwiek pozwoleń. Nikt ich nie rusza. Ten pomnik to symbol zbrodni UPA, które faktycznie, w takiej formie miały miejsce - twierdzi Zapałowski, z wykształcenia historyk.

Dodaje, że ta sprawa może rozpętać nową walkę na pomniki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24