Ważą się losy Matysówki. Dziś głosowanie rzeszowskich radnych

Przypomnijmy. Radni PiS i PO zdecydowali na ostatniej sesji, by odłożyć głosowanie w sprawie przyłączenia Matysówki do Rzeszowa. Chcieli przedyskutować temat na komisji gospodarki przestrzennej.

Taka zebrała się wczoraj. Sprawdziliśmy, jak będą głosowali przedstawiciele trzech ugrupowań w radzie.

Andrzej Dec z PO jest przeciwnikiem powiększenia Rzeszowa o Matysówkę: - Mam wątpliwości, co do kosztów. Mają tam potężne osuwisko, które trzeba naprawić. Nikt nie przedstawił, ile na to potrzeba pieniędzy. Druga sprawa to sieć wodociągowa. Też nie wiadomo, ile ma kosztować - tłumaczy.

I dodaje, że gmina Tyczyn korzysta z pieniędzy z programu rozwoju obszarów wiejskich. Dzięki nim zrobiła już dwie kanalizacje, a na ten rok planowany był wodociąg w Matysówce.

- Jeśli teraz miasto przejmie wieś, to przecież nie będą to już obszary wiejskie. Może się tak zdarzyć, że gmina będzie musiała oddać wszystkie pieniądze Unii na cały projekt - przypuszcza. - Wobec tego mam wątpliwości czy w ogóle radni Tyczyna zgodzą się na oddanie Matysówki.

Robert Kultys, radny PiS także zagłosuje na "nie’".

- Jeśli zgodzilibyśmy się na przyłączenie sołectwa, wzięlibyśmy na siebie odpowiedzialność za inwestycje, które tam trzeba przeprowadzić. Sama naprawa drogi ma kosztować ok. 30 mln zł - mówi R. Kultys. - Nie chcemy, aby Rzeszów poprzyjmował okoliczne wioski, naobiecywał ludziom, że będzie im się żyło lepiej, a za 5 lat rozłożył ręce: nie mamy pieniędzy. To byłaby nieodpowiedzialność.

Radni PiS chcą listę inwestycji wykonanych przez miasto na już przyłączonych wioskach i podsumowanie kosztów w planowanych do przyłączenia.

W komisji "za" Matysówką w Rzeszowie był tylko Czesław Chlebek, radny z "Rozwoju Rzeszowa". Jego koledzy też mają zagłosować podobnie, ale to nie wystarczy, żeby spełniło się dążenie prezydenta do przejęcia Matysówki.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się też, że radni z klubu "Rozwój Rzeszowa" będą chcieli głosować za odwołaniem Andrzeja Deca z funkcji przewodniczącego rady miasta. Powód? Torpedowanie poszerzenia miasta przez radnych PO.