Dlatego zanim w upalne dni zaczniesz używać klimy, dokładnie przejrzyj ją u mechanika.
Mechanicy zalecają, aby kompleksowy przegląd klimatyzacji wykonywać raz w roku. Należy pamiętać, że nawet z zadbanego i szczelnego układu ucieka gaz odpowiedzialny za chłodzenie. W ciągu roku może go ubyć nawet 10-15 proc. To przekłada się na jakość chłodzenia.
Zacznijmy od filtrów
Uzupełnienie gazu to jednak najprostsza czynność. Wielu kierowców zapomina natomiast o regularnej wymianie filtrów. Na początek radzimy sprawdzić stan filtra kabinowego (może być papierowy lub węglowy). Jego zadaniem jest oczyszczanie powietrza wpadającego do auta. Jeśli jest stary i zawilgocony, nie wyłapuje brudu. W samochodzie często zaparowują szyby i utrzymuje się nieprzyjemny zapach. Na skutek tego uszkodzeniu może ulec obciążony w ten sposób silniczek dmuchawy.
Drugim, bardzo ważnym elementem jest filtr odpowiadający za usuwanie z układu klimatyzacji wilgoci. W ten sposób zabezpiecza sprężarkę i zawór rozprężny przed uszkodzeniem. Taki filtr zawiera granulowany wkład, który po pewnym czasie przestaje chłonąć wilgoć (gdy jest zbyt mocno nasączony wodą). A wówczas na szybką korozję narażone są wszystkie metalowe elementy klimatyzacji. Mechanicy podpowiadają, że taki filtr należy wymieniać co 4-5 lat.
Kichamy z powodu grzybów
Profesjonalna pielęgnacja klimatyzacji to także odgrzybianie przewodów. W serwisie do układu chłodzącego poprzez wloty powietrza na "parownik" wpuszcza się specjalny preparat dezynfekujący. Fachowcy podają pianę przy wyłączonym silniku wentylatora. W przeciwnym razie można go uszkodzić.
To bardzo ważne, ponieważ w kanałach regularnie skrapla się woda, a powstałe w ten sposób mokre i gorące środowisko jest znakomitym miejscem dla mnożenia się bakterii, grzybów i innych drobnoustrojów. Oprócz nieprzyjemnego zapachu stęchlizny mogą one mieć także zły wpływ na nasze zdrowie.
Pasażerowie podróżujący samochodem z brudną klimatyzacją często kichają i narzekają na przewlekły katar. Ich przyczyną często są właśnie bakterie i grzyby.
Samodzielnie tak, ale nie zawsze
Między wizytami w serwisie o klimatyzację można zadbać też samodzielnie. W sklepach motoryzacyjnych dostępne są środki dezynfekujące układ, bez konieczności rozbierania jego poszczególnych elementów. Np. za opakowanie preparatu w sprayu trzeba zapłacić ok. 20 zł.
Do przewodów wentylacyjnych wprowadza się go za pomocą dołączonej do zestawu długiej rurki. Dezynfekcja klimatyzacji w serwisie to koszt ok. 40 - 45 zł zł, a uzupełnianie freonu ok. 150-250 zł (w zależności od pojemności zbiornika).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kubicka na ostatniej prostej przed porodem. Takiej jej jeszcze nie widzieliście
- Izabela Trojanowska wywraca oczami na pytanie o wiek. Słusznie się oburzyła?
- Maciej Zakościelny przyznał się do uzależnienia. Wyznał wszystko przed kamerą
- Miliarder Omeny Mensah przebrał się za mandarynkę! Projektant gwiazd ocenia [ZDJĘCIA]