Szóstka Mielec roztrwoniła przewagę z pierwszych dwóch spotkań. Karpaty Krosno zapewniły sobie utrzymanie [ZDJĘCIA]

WTS Włocławek - Krosno Glass Karpaty AZS 0:3

Sety: 17:25, 20:25, 14:25.

Stan play-out: 3:0 dla Karpat, które pozostają w 1 lidze.

Karpaty: Bimkiewicz, Orzyłowska, Klekot, Filipek, Stronias, Muszyńska oraz Machowska (libero). Trener Dominik Stanisławczyk.

Włocławianki, podobnie jak w poprzednich spotkaniach, nie miały nic do powiedzenia.

- Obeszło się bez większych emocji. I całe szczęście, bo niepotrzebne nam ekstremy, jak przed dwoma laty, kiedy pierwsze dwa mecze z Nowym Dworem Mazowieckim przegraliśmy u siebie, i dopiero od trzeciego podejścia zaczęliśmy wygrywać - powiedział Dominik Stanisławczyk, trener Karpat.

Rok temu natomiast Karpatki prowadził Tomasz Płaski i jego podopieczne zwycięsko zakończyły turniej barażowy o prolongatę pierwszoligowego bytu z udziałem 3 drużyn.

- Dość play-outów, musimy zbudować zespół walczący o wyższe cele niż o utrzymanie. Mamy wraz z prezesem na to pomysł i spróbujemy go zrealizować. Nie ukrywam, że trzon kadry na przyszły sezon chcemy oprzeć na siatkarkach, które nabierały doświadczeń w obecnych rozgrywkach. Nieodzowne są oczywiście wzmocnienia - dodał Dominik Stanisławczyk.

UKS Szóstka Mielec - BlueSoft Mazovia Warszawa 1:3

Sety: 18:25, 25:21, 23:25, 14:25.

Stan rywalizacji play-out: 2:1.

Szóstka: Gorzkiewicz, Wołoszyn , Krycka, Mikołajewska, Pfeifer, Rzenno, Cur oraz Murdza W. (libero), Mich, Matejko, Murdza N., Szymańska. Trener Roman Murdza.

Wydawało się, że po dwóch wygranych w Warszawie, siatkarki UKS Szóstki we własnej hali również pokonają Mazovię i zapewnią sobie utrzymanie. Niestety, w pierwszym meczu lepsze były rywalki. Wracając jednak do sobotniego meczu, to decydująca o jego losach okazała się być trzecia partia. Mielczanki długo w niej prowadziły, ale nagle coś w ich poczynaniach się zacięło i ostatecznie uległy 23:25.

UKS Szóstka Mielec - BlueSoft Mazovia Warszawa 2:3
Sety: 31:29, 13:25. 22:25, 25:19, 10:15.

Stan rywalizacji play-out: 2:2.

Szóstka: Gorzkiewicz, Wołoszyn , Krycka, Mikołajewska, Pfeifer, Rzenno, Cur oraz Murdza W. (libero), Mich, Matejko, Murdza N., Szymańska. Trener Roman Murdza.

Niedzielny mecz przyniósł o wiele większy ładunek emocji, niż było to dzień wcześniej. Zaczęło się dobrze dla miejscowych, wygrały pierwszego seta na przewagi i wyglądały na zespół naładowany energią. Niestety, kolejne dwa sety i to dość łatwo, padły już łupem warszawianek.

Szóstka wygrała czwartą partię i ten niezwykle dramatyczny mecz rozstrzygany był w tie-breaku. W nim więcej zimnej krwi zachowały przyjezdne i to one mogły cieszyć się z końcowej wygranej. Ostatni, piąty mecz tej rywalizacji odbędzie się w najbliższą środę (13 marca) w Warszawie. Wygrany zostanie na zapleczu elity, przegrany spadnie do drugiej ligi.

ZOBACZ TAKŻE - Grzegorz Leśniak, wiceprezes Wilków Krosno: Budżet jeszcze budujemy