Spór o spalarnię odpadów. Mieszkańcy Przewrotnego nie chcą u siebie spalarni odpadów niebezpiecznych

Pod koniec marca br. firma Saria Polska złożyła do Urzędu Miasta w Głogowie Małopolskim wniosek o wydanie decyzji środowiskowej dla inwestycji jaką jest rozbudowa istniejącego zakładu w Przewrotnem. Saria Polska od 30 lat zajmuje się gospodarką odpadów pochodzenia zwierzęcego, teraz chce rozszerzyć działalność o spalarnię odpadów niebezpiecznych.

- Wniosek zawierał braki i firma została wezwana do jego uzupełnienia. Gmina proceduje ten wniosek tak samo jak w przypadku wszystkich innych przedsiębiorstw, które planują duże inwestycje. Z uwagi na to, że tego rodzaju inwestycja budzi zrozumiałe zaniepokojenie mieszkańców, poprosiłem przedstawicieli firmy Saria Polska o spotkanie z Radą Sołecką - informował jeszcze w czerwcu Paweł Baj, burmistrz Głogowa Małopolskiego.

Na spotkaniu, które odbyło się 20 maja, radni sprzeciwili się planom firmy. Również mieszkańcy pobliskiego Stykowa wyrazili swoje obawy i sprzeciw w piśmie skierowanym do Urzędu Miejskiego.

- Jestem przeciwny budowie spalarni na terenie naszej gminy. Zależy mi na tym, aby gmina Głogów Małopolski była czysta i bezpieczna - zapewniał Paweł Baj.

Burmistrz Głogowa Małopolskiego twierdzi, że mimo wielu próśb i interwencji kierowanych do firmy, ta nie poradziła sobie z generowaniem uporczywego zapachu. Obawia się, że podobnie mogłoby być w przypadku, gdy Saria Polska rozszerzy swoją działalność. Z tego samego powodu z planem budowy spalarni kategorycznie nie zgadzają się mieszkańcy Przewrotnego.

-Firma nie uporała się z odorem, który cały czas wydobywa się z zakładu. Ludzie po prostu nie wierzą w zapewnienia Sari, w żadne ich dokumenty. Firma wprowadzała już jakieś modernizacje, aby ograniczyć smród jednak problem nie zniknął - mówi Józef Zięba, sołtys Przewrotnego.

Sołtys zwrócił uwagę także na inny problem, którego źródło ma związek z uporczywymi zapachami.
- W naszej okolicy już nikt nie chce kupić działki budowlanej. Opinia zakładu jest znana i nie należy do pochlebnych. Wszyscy wiedzą o smrodzie, który się stamtąd wydobywa i o tym, że czuć go w całej miejscowości- dodaje Józef Zięba.

Na przełomie sierpnia i września, gdy gmina uzyska opinię w sprawie decyzji środowiskowej, ma odbyć się specjalne zebranie wiejskie w sprawie rozbudowy przedsiębiorstwa.

Firma Saria Polska na przesłane przez nas 23 czerwca pytania odnośnie planów budowy spalarni, nie odpowiedziała do tej pory.