Ruch Chorzów - Lech Poznań: skrót meczu, gole
„Niebiescy” tydzień wcześniej Wrocławiu ograli niespodziewanie inną ekipę z czołówki - Śląsk 3:2 i na pewno ich kibice liczyli na pójście za ciosem gospodarzy piątkowego starcia.
„Nie zerkamy w tabelę, bo to nie jest konieczne” – przekonywał przed pierwszym gwizdkiem stadionowy spiker.
Rzeczywiście bez sprawdzenia pozycji obu drużyn trudno było ocenić, która walczy o mistrzostwo Polski. Częściej atakowali chorzowianie i w 24. minucie wyszli na prowadzenie. Po centrze Patryka Stępińskiego z prawej strony piłkę barkiem wepchnął do siatki Daniel Szczepan.
Piłkarze trenera Janusza Niedźwiedzia i miejscowi kibice cieszyli się bardzo krótko, bo po trzech minutach „Kolejorz” wyrównał. Jespera Karlstroema sfaulował Tomasz Wójtowicz, a rzut karny pewnie wykorzystał kapitan gości Mikael Ishak.
Przed przerwą chorzowianie mieli jeszcze dwie okazje do zmiany wyniku, jednak uderzenia Miłosza Trojaka i Somy Novothnego były niecelne.
Ruch Chorzów pokonał Lecha Poznań! Kolejorz wypisuje się z walki o mistrzostwo Polski
Drugą część „otworzył” strzałem obok słupka Novothny. Po drugiej stronie boiska nad poprzeczką posłał piłkę z rzutu wolnego Nika Kvekveskiri.
Akcje ofensywne gospodarzy niewiele przynosiły, poza dośrodkowaniami na pole karne rywali. Trener Lecha Mariusz Rumak, najwyraźniej niezbyt zadowolony z postawy swojej drużyny, dokonał przed 70. minutą trzech zmian.
Kwadrans przed końcem spotkania swoją kolejną szansę bramkową miał Novothny – jego strzał głową z siedmiu metrów obronił Bartosz Mrozek. Po chwili mogło być 1:2, gdyby Kristoffer Velde i Ishak lepiej wykończyli akcję przyjezdnych. Pierwszy z nich strzelił głową w bramkarza Ruchu, a drugi, dobijając – spudłował.
W 84. minucie „Niebiescy” ponownie wyszli na prowadzenie. Po podaniu Wójtowicza z prawej strony do siatki trafił z kilku metrów Michał Feliks, który pięć minut wcześniej wszedł z ławki rezerwowych. W końcówce gospodarze przetrwali oblężenie swojej bramki, utrzymali wynik i przedłużyli szanse na pozostanie w ekstraklasie. Piotr Girczys PAP
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?