O tym, że aquapark to jedna z najbardziej wyczekiwanych inwestycji w Rzeszowie, władze miasta przekonały się pod koniec 2010 roku. Za pośrednictwem swojej strony internetowej urzędnicy pytali, czy budować park wodny, czy pełnowymiarowy basen z trampoliną dla skoczków do wody. Ponad 90 procent ankietowanych opowiedziało się wówczas za parkiem.
Rzeszowscy urzędnicy niemal natychmiast zaczęli szukać terenów i inwestora, który zechciałby sfinansować budowę. Pierwszy pomysł zakładał budowę basenów przy ul. Błogosławionej Karoliny, na osiedlu Projektant. Kiedy okazało się, że działki w tym rejonie są objęte strefą ochronną strzelnicy wojskowej, oferowali inwestorom tereny przy al. Żołnierzy I Armii Wojska Polskiego, w sąsiedztwie nowego biurowca firmy Asseco Poland. Ale okazuje się, że ta działka jest za mała.
Jak ustaliliśmy, inwestor, firma Miastoprojekt z Wrocławia dostała kolejną propozycję.
- To działki na pograniczu osiedli Biała i Zalesie. Mamy tam kilkanaście hektarów, które z powodzeniem można zabudować parkiem wodnym. Na szczegóły jednak za wcześnie - ucina Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.
Z informacji, do których dotarliśmy wynika, że rozważany jest także teren Uniwersytetu Rzeszowskiego na osiedlu Załęże.
- Chodzi o działki na przedłużeniu ul. Spichlerzowej, za elewatorem zbożowym i torem motocrossowym. Taką możliwość władze miasta omawiały niedawno w ratuszu z Czesławem Puchalskim, prorektorem Uniwersytetu Rzeszowskiego - mówi nasz informator.
Nasze informacje potwierdza prof. dr hab. Stanisław Uliasz, rektor Uniwersytetu Rzeszowskiego.
- Pomysłów mamy kilka, projekt budowy akademickiej pływalni jest bardzo cenny. Poważnie się nad nim zastanawiamy. W grę wchodzi rejon Zalesia. Załęże? Tam także mamy tereny - potwierdza rektor.
Na czym miałby polegać interes? Ponieważ aquaparki w całej Polsce nie są przedsięwzięciami dochodowymi, miasto szuka partnerów do realizacji i prowadzenia przedsięwzięcia. W grę wchodzi przede wszystkim tzw. partnerstwo publiczno-prywatne.
- Wówczas my wnieślibyśmy do spółki grunty, a inwestor postawiłby na nich park - tłumaczy rzecznik Chłodnicki.
Rolą uniwersytetu byłoby zbudowanie obok aquaparku pływalni olimpijskiej, która zapewniłaby kompleksowi dodatkowych gości. Jeden ze scenariuszy zakłada podobno także sprzedaż uczelnianych działek prywatnemu inwestorowi. Zainteresowanie inwestycją w Rzeszowie potwierdza Grzegorz Rosik z wrocławskiego Miastoprojektu.
- Na razie więcej jednak nie mogę powiedzieć. Rozmowy trwają, jesteśmy umówieni na kolejne spotkanie - mówi Rosik, którego firma zbudowała m.in. znany kompleks basenów w Białce Tatrzańskiej.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Maciej Dowbor drży o swoją pracę w Polsacie?! Wyjawił nam prawdę o swoich KREDYTACH
- Rafał Mroczek tworzy wymarzony dom. Będzie kosztować krocie [TYLKO U NAS]
- Andrzej Zieliński pocałował brata po śmierci. To stało się potem. "Trudno uwierzyć"
- Tak NAPRAWDĘ wyglądają przedramiona 68-letniej Kwaśniewskiej! Tego nie da się ukryć