Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rolnikiem Roku 2014 w plebiscycie Nowin został Maciej Iżowski z Beska

tomgna
Pamiątkowe zdjęcie najlepszych podkarpackich rolników - laureatów  konkursu Rolnik Roku 2014 z, organizatorami, partnerami i sponsorami konkursu.
Pamiątkowe zdjęcie najlepszych podkarpackich rolników - laureatów konkursu Rolnik Roku 2014 z, organizatorami, partnerami i sponsorami konkursu. Fot. Krzysztof Kapica
W atmosferze rolniczego święta w niedzielę, 29 czerwca nastąpiło uroczyste podsumowanie konkursu GC Nowiny -Rolnik Roku 2014. Miało to miejsce, podczas Dni Otwartych Drzwi połączonych z Regionalną Wystawą Zwierząt w Podkarpackim Ośrodku Doradztwa Rolniczego w Boguchwale.

Nasz konkurs Rolnik Roku dzięki prezentacji 40 nowoczesnych gospodarstw kandydatów do tytułu dostarczył wielu ciekawych informacji o rolnictwie w naszym regionie. Rozstrzygnięcie i podsumowanie naszego konkursu uświetnili rolnicy, parlamentarzyści, przedstawiciele wojewódzkich władz samorządowych oraz grono prezesów i dyrektorów organizacji rolniczych i firm pracujących i działających na rzecz rolnictwa oraz rzesze zwiedzających rolnicze wystawy.
- Na wsi mieszka 38 proc. naszego społeczeństwa, ale nie wszyscy są rolnikami. Tłumy zwiedzających wystawy rolnicze w Boguchwale świadczą, że zainteresowanie sprawami wsi jest duże. To święto polskiej wsi, bo to jest okazja do świętowania, jak również do zaznajomienia się z dorobkiem i osiągnięciami naszego rolnictwa. Dzisiaj ksiądz ładnie powiedział do rolników, którzy przyszli na mszę świetą: "Dobrze, że tu jesteście". A ja dodam: "Co by było, gdyby was rolnicy nie było" - mówił w imieniu marszałka Tadeusz Pióro, członek zarządu woj. podkarpackiego podczas otwarcia Dni Otwartych Drzwi i wystawy zwierząt.
Stanisław Ożóg wyraził wdzięczność za głosy z Podkarpacia, dzięki którym został posłem do Parlamentu Europejskiego. Apelował, aby nasza młodzież nie czuła się zakompleksiona. - Na koniec chcę sparafrazować hasło Nowin "Jesteśmy stąd piszemy dla ciebie". Jestem stąd, pracowałem i pracuję dla ciebie. Jestem stąd z Ziemi Podkarpackiej, która jest mi od innych droższa. Pragnę, aby praca rolników była doceniana i właściwie wynagradzana - podkreślał europoseł Stanisław Ożog.
Przemawiający goście podkreślali, że z takich rolników, którzy tu prezentują swoje osiągnięcia możemy być dumni.

Nasi zwycięzcy

I miejsce w naszym plebiscycie zajął Maciej Iżowski, rolnik z Beska. Gospodaruje on na 500 ha. Specjalizuje się w zrównoważonej produkcji roślinnej. Uprawia buraki cukrowe, pszenicę, rzepak, kukurydzę na ziarno. Stosując taki płodozmian uzyskuje stabilne, wysokie i bardzo dobrej jakości plony. Do pracy stosuje najnowocześniejszy sprzęt (baza suszarniczo-magazynowa, nowa suszarnia), aby ziarno miało dobrą jakość.

II miejsce przypadło 26-letniemu Radosławi Myjakowi z Czermina (pow. mielecki), w 2008 r. przejął 24,4 ha. Obecnie gospodaruje ona na 75 ha i uzupełnia studia rolnicze (za tydzień broni pracę magisterską). Specjalizuje się w produkcji pszenicy, kukurydzy i rzepaku w systemie zintegrowanego rolnictwa, co oszczędza koszty gospodarowania i chroni środowisko.

III miejsce zdobył Leszek Bukowski z Kliszowa (gm. Gawłuszowice) prowadzi 48-hektarowe gospodarstwo. Specjalizuje się w produkcji roślinnej i zwierzęcej. W produkcji roślinnej dominują uprawy zbóż, które wykorzystuje we własnym gospodarstwie. Trzodę chlewną hoduje w cyklu zamkniętym (1200 tuczników rocznie). Gospodarstwo spełnia wszystkie wymogi sanitarno-weterynaryjne.

IV miejsce zajął Henryk Wojewoda z Pniowa, (gm. Radomyśl nad Sanem). Prowadzi gospodarstwo 45 ha, z czego 20 ha jest jego własnością, resztę dzierżawi. Zajmuje się produkcją roślinną i zwierzęcą. Buraki cukrowe uprawia na 8 ha. Wśród zbóż dominuje pszenica i jęczmień. Hoduje też 7 krowy mleczne.

Anna Pieczko z Grzęski zajęła V miejsce. Specjalizuje się w uprawie zbóż, kukurydzy na ziarno i pszenicy oraz rzepaku, a jej gospodarstwo liczy 210 ha. W jego prowadzeniu pomaga mąż Janusz i synowie, którzy już mają własne gospodarstwa.

VI miejsce zajął Darek Stopa z Dulczy Wielkiej (gm. Radomyśl Wielki). Prowadzi on 120 hektarowe gospodarstwo. W uprawach dominują, jęczmień, pszenica i kukurydza. Większość przeznacza na własne pasze. Prowadzi hodowlę trzody chlewnej. Rocznie sprzedaje 2000-2500 tys. tuczników.

Jerzy Stączek zdobył VII miejsce. W Jaćmierzu (gm. Zarszyn) prowadzi 180-hektarowe gospodarstwo. Specjalizuje się w niełatwej hodowli bydła mlecznego. W sumie ma 160 szt. bydła, w tym 65 krów mlecznych.

Na ósmym miejscu jest Chmura Konrad. W Motyczu Poduchownym (gm. Gorzyce) prowadzi 39-hektarowe gospodarstwo rolne. Zajmuje się produkcją roślinną i zwierzęcą, ale dominuje kukurydza, której uprawia 20 ha, zboża w części przeznacza na karmę dla tuczników.

IX miejsce zajął Konrad Gilowski z Łowiec (pow. jarosławski). Z żoną Alicją prowadzi 230-hektarowe gospodarstwo i specjalizują się produkcji pszenicy, kukurydzy i rzepaku.

X miejsce przypadło Janowi Wronie z Brzegów Dolnych (gm. Ustrzyki Dolne). Specjalizuje się w hodowli bydła mlecznego rasy Simental, stado liczy 32 sztuki. W stadzie są min. trzy matki buhajów zarodowych.

Jednak należy podkreślić, że rolnicy, którzy w naszym konkursie znaleźli się poza pierwszą dziesiątką wcale nie ustępują poziomem i jakością w prowadzeniu swoich gospodarstw od ww. dziesiątki laureatów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24