Resovia wysyła dużą grupę lekkoatletów na seniorskie mistrzostwa. LKS Stal Mielec też liczy na medale

Bywało, że całe województwo nie wysyłało na mistrzostwa tylu osób, ile tym razem będzie reprezentować Resovię - mówi Michał Tittinger, prezes Podkarpackiego Okręgowego Związku Lekkoatletycznego i trener w Resovii. - Z Rzeszowa ruszy do Gorzowa czternastu sportowców. Mamy nadzieję na dobre wyniki, w tym także na medale.

Pewniakiem do podium jest Albert Komański, który na Igrzyskach Europejskich w pięknym stylu wywalczył srebro w biegu na 200 metrów.

Przez drobny uraz Albert odpuścił zawody we Francji, jednak teraz jest już zdrowy. Wspomina coś o zmęczeniu, ale na pewno powalczy na całego

podkreśla Janusz Mazur, trener sprintera.

Kłopoty zdrowotne z kręgosłupem nie zmieniają faktu, że w Wielkopolsce swój drugi złoty krążek w seniorkach będzie chciała zdobyć Wiktoria Miąso. Podopieczna Michała Tittingera półtora tygodnia temu cieszyła się w Finlandii z brązu Młodzieżowych Mistrzostw Europy U’23. W Espoo skoczyła 187 centymetrów. Taki wynik w Gorzowie może dać tytuł mistrzowski, jeśli zważyć, że Paulina Borys (SKLA Sopot), największa rywalka „Wiki”, nie skakała w tym sezonie wyżej 186 cm.

- Wiktoria jest zmęczona po Finlandii, ale potrafi się zmobilizować. Warto nie tylko wygrywać, ale i osiągać dobre wyniki. Da to sporo punktów do rankingu, a ten może zapewnić start w igrzyskach olimpijskich - zauważa pan Michał.

Na zawody wybiera się Anna Wielgosz. Brązowa medalistka mistrzostw Europy w biegu na 800 m wraca do startów po pauzie, spowodowanej kontuzją. Na razie resoviaczka jest daleka od formy, ale ma duże doświadczenie i nie warto skreślać jej szans na medal.

Niezły wynik osiągnął ostatnio na sto metrów Rafał Rębisz. W sztafecie powalczą nasze dziewczyny, Wrońska, Zwolińska, Dąbek i Golec.

kontynuuje szef okręgowego związku

Na medale mogą liczyć kibice „królowej sportu” z Mielca. Byłoby dziwne, gdyby w Gorzowie do bogatej, złotej kolekcji kolejnego krążka nie dołożyła Katarzyna Zdziebło. Chodziarka LKS-u Stali, podwójna wicemistrzyni świata, szlifowała formę na obozie w Spale i jeśli odzyska nieco świeżość, powinna wygrać w cuglach. Na podium chciałaby się też wspiąć jej siostra Anna.

W Espoo uplasował się na 4. pozycji, ale w Gorzowie o medal może się pokusić Dawid Piłat, kolega klubowy Katarzyny.

- Jest szansa. Wojciech Nowicki jest nie do ugryzienia, ale Paweł Fajdek ostatnio ma kłopot z formą - dodał nasz rozmówca.

Na stadionie OSiR w Gorzowie w ponad 30 konkurencjach wystartuje około 600 zawodników. Planowanych jest mniej więcej 10 godzin transmisji w telewizji i Internecie.