Prezes Stali Rzeszów: spodziewamy się mocnego uderzenia

Sponsorzy i partnerzy plebiscytu**- Podczas Gali 53. Plebiscytu Sportowego Nowin wręczał pan nagrodę dla Grzegorza Walaska, czyli zawodnika pańskiego klubu. To na pewno przyjemna okoliczność...**
- Wręczanie nagrody swojemu zawodnikowi zawsze jest przyjemne. Do tego w pierwszej kategorii dwóch naszych skoczków do wody znalazło się w pierwszej trójce. To sama przyjemność być na takiej imprezie.

- Jak pan wspomniał nagrody odebrało dwóch, do tego młodych zawodników. Jednak ta młodzież garnie się do sportu...
- Odebrali nagrodę w kategorii "Talent roku" i szczególnie Kacper Lesiak ma przed sobą dużą przyszłość, ale i Marcin Kulczycki już sporo potrafi. W ogóle skoki do wody są sekcją Stali Rzeszów, która przynosi nam dużą radość.

- Pewnie brakowało jednak wśród wyróżnionych jakiegoś piłkarza?
- Uważam, że jest kilku takich piłkarzy, których można by wyróżnić i pewnie jakiegoś przedstawiciela tej dyscypliny zabrakło. Nie dobrze się dzieje, że ich brakuje. Mamy trochę wychowanków z Podkarpacia, którzy teraz grają nawet w ekstraklasie. Mam nadzieję, że sami od siebie przypilnujemy to na tyle, aby na kolejnym plebiscycie mogli pojawić się piłkarze.

- W pierwszej 10 naszego plebiscytu zabrakło panu kogoś?
- Mamy za sobą rok olimpijski i w tym miejscu wielkie gratulacje dla Rafała Wilka, który pokazał wielką klasę. Jest wielu sportowców, którzy mogliby wskoczyć do 10, ale liczba miejsc jest jednak ograniczona. Dobry rok za sobą mają choćby nasi zapaśnicy, a jest również akrobatyka sportowa będąca od lat naszą domeną.

- Jest pan prezesem Stali Rzeszów, ale najbardziej jest pan kojarzony jednak z sekcją piłkarską. Czego więc możemy się spodziewać po Stali w rundzie wiosennej?
- Na pewno mocnego uderzenia. Widzę, jak zespół pracuje pod okiem nowego trenera Roberta Kasperczyka, który wprowadza wiele nowych metod szkoleniowych. Kadra została zmieniona w 20-30 procentach, ale co ważne oparta jest o naszych wychowanków. Wiosną będzie ciekawie i będziemy walczyć. Matematyka daje nam jeszcze szansę powalczyć o coś więcej.

- Możemy się jeszcze spodziewać czegoś ciekawego w kwestiach transferowych?
- Dogrywamy już kontrakt z Pawłem Alancewiczem. Czekamy jeszcze na napastnika, a trener mówi, że jest duża szansa na pozyskanie dobrego zawodnika na tę pozycję. Postaramy się jeszcze pozyskać pomocnika i być może stopera. Na tym zamknęlibyśmy kadrę na rundę wiosenną.