Siedząca obok koleżanka rzuciła znad komputera: „W tym przypadku to raczej głupota”. Zgadzam się z tą oceną. Większy problem mam z wypowiedzią postaci znacznie cięższego kalibru, czyli Radosława Sikorskiego.
Eks-minister zasugerował w poniedziałek, że „rząd PiS myślał przez chwilę o rozbiorze Ukrainy”. Czysta insynuacja, bez cienia dowodu. Nie wytrzymał jeden z bardziej przyzwoitych posłów PO, Bogusław Sonik, który powiedział portalowi i.pl: „Brak mi słów. To wypowiedź absurdalna, która służy tylko propagandzie rosyjskiej i nakręcaniu antypolskiej narracji”. Także posłanka Lewicy Anna Maria Żukowska (również w rozmowie z portalem i.pl) nie miała wątpliwości: „Po raz kolejny pan Sikorski daje pożywkę putinowskiej propagandzie”. I dalej stwierdziła: „Nie wiem po co, dlaczego, jaki jest tego cel, o co chodzi, czemu to robi? Czy nie może się powstrzymać? Nie uważam, żeby to było mądre”.
Niemądre? Nie posądzam pana Sikorskiego o deficyty inteligencji. Raczej odwróciłbym fragment monologu Jana Pietrzaka sprzed lat, który w nowym kształcie brzmiałby: „Gdybym nie wiedział, że prowokacja, to bym pomyślał, że głupota”.
Nie wiem, jaki cel ma pan Sikorski, choć mogę się go domyślać. Być może za jakiś czas się tego dowiemy. Jedno wiem na pewno: poważny polityk powinien ważyć słowa.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Odmieniona Lucyna Malec bryluje na imprezie. Czas się dla niej zatrzymał! [ZDJĘCIA]
- Widzowie dopatrują się romansu w TzG! Drobne gesty zdradzają wszystko
- Ścibakówna nie wywodzi się z wyższych sfer. Tego nie wiedzieliście o żonie Englerta
- Od sutenerki i żony gangstera do celebrytki. Tak Kaźmierska pięła się na szczyt