Piłka ręczna 1 liga. Derbowy mecz w Przemyślu dla SPR Orła Przeworsk

SRS: Iwasieczko 1, Sar, Zajdel – Kielar 5, Walczyk 1, Guzdek 4, K. Kroczek, Wachta, Surma, Kowalik 2, Mróz 3, Hoim 2, M. Kroczek 3, Ma. Kubisztal, Wrześniowski, Kulka 5. Trener Krzysztof Błażkowski.

Orzeł: Barnaś, Kędzior - Wlazło 1, Starzecki 2, Jewuła 2 cz [15-faul], Mochocki, Mi. Kubisztal 3, Pogonowski, Kubik 1, Świerk 2, Wajda 9, Małecki 3, Curzytek, Kasprzyk, Czapka, Bednarz 5. Trener Tomasz Mochocki.

Kary 6 i 14 min.

Widzów 150.

Pierwszoligowe derby zaczęły się od wyrównanej gry. Z czasem gospodarze zaczęli lepiej sobie radzić w ofensywie i w środkowej części pierwszej połowy odjechali na pięć bramek. Mimo usilnych starań przyjezdnych taka różnica bramkowa utrzymała się do końca pierwszej połowy. Drugą połowę lepiej rozpoczął Orzeł, który po ośmiu minutach zbliżył się do przemyślan na dwa trafienia, a w 41 minucie po rzucie Kevina Starzeckiego na tablicy wyników znów widniał remis. W kolejnych minutach żadna ze stron nie potrafiła zdobyć bramki, aż w 45 minucie z rzutu karnego trafił Marcin Wajda. Kolejne minuty to nerwowa atmosfera na parkiecie i udane interwencje Grzegorza Barnasia, a że w ataku Orzeł rzucał celnie, w 53 minucie prowadził już trzema bramkami. W końcowych minutach przemyślanie postawili twardą obronę, jednak pozwoliło to gospodarzom tylko nieznacznie zmniejszyć rozmiary porażki.

Pozostałe mecze:
SMS II – VIret 32:28 (14:18);
MTS – KSSPR 24:27 (12:12);
KSZO - Górnik 38:29 (18:13);