W I kwarcie gospodarze zanotowali 5 na 5 w rzutach za 3, a goście 5, ale na 11 prób. Rzeszowanie nie poprzestali na tym, w I połowie zaliczyli imponujące 90 procent w rzutach zza łuku (9/10), a w całym meczu 61 proc. (16/26).
Było to jedno z głównych źródeł konkretnej pewnego zwycięstwa, pierwszego, którego w Rzeszowie posmakował Kamil Piechucki, nowy coach resoviaków.
OPTeam Resovia – KS 27 Katowice 83:59 (25:17, 23:13, 21:19, 14:10)
OPTeam Resovia: Bręk 6 (4 as., 2 str., 4 prz.), Ziółko 20 (4x3, 4 as.), Jędrzejewski 11 (3x3, 6 as., 4 str.), Krzywdziński 6 (1x3), Gabiński 18 (4x3) oraz Żukowski 0, Rajchert 0, Szpyrka 4, Wróbel 3 (1x3), Tabor 0, Wątroba 6 (8 zb., 5 bl.), Warszawski 9 (3x3). Trener: Kamil Piechucki.
Najwięcej dla KS-u 27: Leszczyński 20 (6x3), Ngarambe 8 (9 zb., 4 prz.), Deja 7 (2x3).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Daniel Martyniuk uciekł z Polski. Niewiarygodne, kto mu towarzyszy
- Emilian Kamiński przewraca się w grobie. Zapadł wyrok w sprawie jego przyjaciela
- Wiemy, kto wspiera Magdę Mołek w trudnych chwilach. Tak dyskretny przyjaciel to skarb
- Rodzina z "Nasz nowy dom" przeżyła lata gehenny. Wiemy, kto wyciągnął do nich dłoń