Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

OPTeam Resovia jedną nogą w III rundzie. Tuzin "trójek" rzeszowian w Pruszkowie

Tomasz Ryzner
Tomasz Ryzner
Resoviacy wykonali w Pruszkowie kolejny krok w stronę upragnionego awansu
Resoviacy wykonali w Pruszkowie kolejny krok w stronę upragnionego awansu resoviakoszykówka/facebook
W pierwszym meczu II rundy play off 2 ligi drużyna OPTeam Resovii pokonała w Pruszkowie miejscowy Znicz Basket 79:71. Jeśli "Bieszczadzkie Wilki" za tydzień wygrają w swojej hali, awansują do trzeciej rundy.

Pierwsza połowa wielkiej historii nie miała – resoviacy trafili w tym czasie m.in. siedem razy z dystansu, twardo bronili i kontrolowali mecz. Dwa razy byli blisko, aby odskoczyć na odległość, która mogła mocno podkopać wiarę gospodarzy w możliwość uratowania mecz.

Najpierw, po „trójkach” Szpyrki, Gabińskiego i wolnych Zaguły, nasza ekipa zdublowała rywala (32:16), a potem, gdy zza łuku wycelował Czerwonka, prowadziła w 16. minucie już 40:24.

Przed dużą pauzą pruszkowianie „zeszli” na 10 punktów (34:44), a w trzeciej odsłonie zaczęli gonić wynik. Resoviakom przestało wpadać, toteż ich zapas topniał, aż po dwóch kwadransach ostały się niego dwa skromne „oczka” (56:54).

Zanosiło na nie lada emocje, ale „Bieszczadzkie Wilki” pokazały klasę. Choć miejscowi za nic nie chcieli przegrać drugiego w sezonie meczu u siebie (w zasadniczym pokonały ich w Pruszkowie tylko Żubry Białystok), w ostatnich 10 minutach resoviacy cały czas były na plusie.

W końcówce, gdy zaliczka rzeszowian zmalała do 5 punktów (67:72), zimną krew i precyzję pokazał Gabiński, trafiając zza linii 6.75. Miejscowi próbowali ratować mecz „trójkami”, ale Czemerys pudłował, a resoviacy postawili kropkę nad i rzutami osobistymi.

Ekipa znad Wisłoka zaliczyła wspomniane 12 rzutów z dystansu, a miałaby jeszcze łatwiej, gdyby nie przegrała walki na deskach 26:39 (Znicz zebrał 13 piłek w ataku) i nieco lepiej trafiała wolne (13/23).

13 kwietnia w Rzeszowie odbędzie się mecz nr 2. Jeśli OPTeam Resovia wygra, zrobi to po raz dwudziesty z rzędu w tym sezonie i awansuje do trzeciej rundy fazy play off.

Znicz Basket Pruszków - OPTeam Resovia 71:79 (13:19, 21:25, 20:12, 17:23)

Znicz Basket: Miłak 0, Czosnowski 17 (5 as., 4 str.), Kapuściński 5, Bonarek 19 (2x3, 8 zb.), Czemerys 10 (1x3) oraz Munyama 2 (3 str., 3 prz.), Itrich 13, Proczek 5 (1x3, 7 zb., 3 str.). Trener: Michał Spychała.

OPTeam Resovia: Zaguła 6 (3 as., 3 str.), Bręk 4 (5 as., 4 prz., 2 bl.), Gabiński 13 (3x3), Wątroba 10, Czerwonka 11 (3x3) oraz Szpyrka 10 (3x3), Ziółko 5 (1x3), Jędrzejewski 15 (1x3, 8 as., 5 str.), Krzywdziński 0, Warszawski 5 (1x3). Trener: Kamil Piechucki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24