Kto wyrzuci jedzenie, bo nie spełnia norm wizerunkowych, jest uszkodzone albo mija termin jego przydatności do spożycia, będzie musiał za kilogram takiej wyrzuconej żywności zapłacić 10 gr. Dotyczy to oczywiście sklepów wielkopowierzchniowych, a nie zwykłego Kowalskiego. Sklepy nie będą musiały płacić, jeżeli taką żywność przekażą bankom żywności lub innym organizacjom.
Zwykły Kowalski nadal będzie mógł bezkarnie jedzenie wyrzucać. A wyrzuca go rocznie prawie 240 kg. Bo mu się np. nie chce podjechać do najbliższego schroniska dla bezdomnych albo zrobić paczki i zanieść do banku żywności. Nakupi, nakupi, a potem do kosza. Teraz po świętach będzie w tych koszach szczególnie dużo. Wstyd. Bo wiele osób w tym kraju głoduje. A po świętach będą zbiórki. Nie wyrzucaj! Daj innym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji