Pewnie tej emocjonującej dyskusji podczas środowej sesji sejmiku by nie było, a uchwała o wyrażeniu zgody na przystąpienie do realizacji projektu „Podkarpackie Centrum Integracji Cudzoziemców” przeszłaby bez większego echa.
Wszak celem głównym tego projektu jest aktywna integracja cudzoziemców - obywateli Ukrainy oraz ich otoczenia (ponad 4 tys. osób), którzy przybyli do Polski po 24.02.2022 r. w związku z trwającym konfliktem zbrojnym rozpętanym przez Federację Rosyjską. Chodzi o to, aby dla legalnie przebywających w woj. podkarpackim przybyszów z Ukrainy, utworzyć Podkarpackie Centrum Integracji Cudzoziemców (w okresie od 01.09.2022 do 31.12.2023).
Ma to być aktywna integracja osób zagrożonych ubóstwem lub wykluczeniem społecznym a jej efektem ma być poprawa lub dostosowanie uchodźców do zatrudnienia w firmach na terenie naszego regionu. Ta integracja miałaby mieć zróżnicowane formy m.in. o charakterze społecznym, edukacyjnym, zawodowym, doradztwo psychologiczne, zdobycie kwalifikacji, a także certyfikowane szkolenia. Najkrócej rzecz ujmując chodzi o to aby uchodźcy z Ukrainy mogli znaleźć pracę zgodną z oczekiwaniami podkarpackiego rynku pracy.
W założeniach „Podkarpackie Centrum Integracji Cudzoziemców” (PCIC) planuje się sfinansować ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego Woj. Podkarpackiego 2014-2020, przy czym 85 proc. ze środków z ma pochodzić z Unii Europejskiej, a 15 proc. stanowić będzie wkład własny województwa.
Jeśli chodzi o konkretne kwoty, to całkowita wartość projektu wyniesie 30 mln zł, w tym dofinansowanie 25,57 mln zł, a wkład własny tj. 4,5 mln zł, zostanie pokryty przez Województwo Podkarpackie /Wojewódzki Urząd Pracy w Rzeszowie. Ww. wkład własny został zatwierdzony w Wieloletniej Prognozie Finansowej Woj. Podkarpackiego na lata 2022-2045.
O zabranie głosu w dyskusji poprosił poseł Grzegorz Braun i się zaczęły emocje.
- Baczcie, kogo chcecie osadzać, wszak wśród 3,5 miliona osiedleńców z Ukrainy status uchodźcy wojennego w Polsce ma tylko niespełna tysiąc osób - apelował do radnych sejmiku. Sugerował też, że przyjmowanie Ukraińców obniża poziom bezpieczeństwa.
Z kolei poseł Adam Śnieżek stwierdził:
- Za naszą wschodnią granicą toczy się brutalna wojna, a ogrom zniszczeń możemy codziennie oglądać na telewizyjnych ekranach. Natomiast (pomijając formalności) ludzie, którzy do nas uciekają, są prawdziwymi uchodźcami wojennymi i potrzebują wsparcia. Polska i Podkarpacie przyjęło ich tak, jak należało. Jest to bardzo ludzkie, i chrześcijańskie, zgodnie ze wszelkimi ludzkimi odruchami, zgodnie z tradycjami Rzeczypospolitej – podkreślał poseł Śnieżek.
– Ukraińcy walczą także za nas, stanowią zaporę przed imperialną Rosją. W naszym interesie jest udzielenie im pomocy i utworzenie PCIC wpisuje się w politykę naszego państwa - dodał poseł Śnieżek.
Potem padło jeszcze wiele „mocnych” słów, ale ostatecznie emocje opadły i radni uchwałę przyjęli 25 głosami „za” przy braku głosów sprzeciwu i wstrzymujących się.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?