MPWiK buduje nowe ujęcie wody na osiedlu Budziwój w Rzeszowie

Część mieszkańców osiedla Budziwój w Rzeszowie korzysta z wody dostarczanej wodociągami z Tyczyna. Część jednak czerpie wodę ze studni głębinowych. Tak jest także przy ulicy Podleśnej. Zdarzają się kłopoty z dostawami wody, ale niebawem to się zmieni.

- Zdarzało się, że dość często były kłopoty z dostawami wody do wszystkich odbiorców. Występowały przerwy - mówi Grzegorz Liszcz, zastępca kierownika działu Inwestycji, Remontów i Zaopatrzenia rzeszowskiego MPWiK. Oczekiwania mieszkańców były jednoznaczne - chcieli by dostawami wody dla osiedla zajął się MPWiK Rzeszów.

Dlatego rozpoczęły się prace przy budowie nowego ujęcia wody przy ulicy Podleśnej w Rzeszowie na osiedlu Budziwój. Wykonawcą inwestycji jest firma Polskie Centrum Wody z Jasła.

- Ujęcie będzie pobierało wodę z dwóch studni głębinowych. Z badań wynika, że pierwsza ma wydajność czterech metrów sześciennych na godzinę, a druga 1,5 metra sześciennego na godzinę – tłumaczy Grzegorz Liszcz.

Woda będzie magazynowana w dwóch zbiornikach o łącznej pojemności 26 metrów sześciennych. Taki układ zapewni ciągłość dostaw. Pojemność zbiorników jest dostosowana do zapotrzebowania okolicznych mieszkańców. - Zakładamy jednak, że osiedle będzie się rozbudowywać i dlatego przewidzieliśmy także możliwość rozbudowy zbiorników gdyby wzrosło zapotrzebowanie - wyjaśnia Grzegorz Liszcz.

Woda ze źródeł głębinowych przy ulicy Podleśniej była badana i obecnie nie wymaga uzdatniania. Zakładane są jedynie drobne, wręcz kosmetyczne działania. W razie gdyby wystąpiła taka potrzeba woda może być dochlorowywana. Koszt budowy ujęcia to około milion złotych. Planowany termin zakończenia budowy to 16 września 2021 roku.

MPWiK planuje już kolejne działania. Po uzyskaniu źródła wody czyli po wybudowaniu ujęcia firma wystąpi o zezwolenie na budowę nowej sieci wodociągowej i ogłosi przetarg na budowę. Do czasu jego wybudowania woda będzie rozprowadzana istniejącą siecią wodociągową.

ZOBACZ TAKŻE: E. Leniart: Jeśli mi zaufacie, to Rzeszów dołączy do tych miast, gdzie jest szansa na dobry dialog