Do zdarzenia doszło w miejscowości Domaradz w powiecie brzozowskim.
Poszła do lasu z psem, wróciła sama
W maju zeszłego roku jeden z mieszkańców tej miejscowości zaobserwował, że kobieta idzie do lasu z psem, którego prowadziła na smyczy. Wkrótce zobaczył ją jak wracała z lasu, ale już bez zwierzęcia. Bardzo go to zaniepokoiło. Po jakimś czasie usłyszał skowyt psa. Podejrzewając, że zwierzęciu dzieje się krzywda zwerbował do pomocy znajomego. Ten wyruszył do lasu w poszukiwaniu psa. Na szczęście mężczyzna zdołał go odnaleźć. Był przywiązany do drzewa, gdzie miał czekać na śmierć z głodu.
Okazało się, że mieszkanka Domaradza chciała się pozbyć psa, gdyż wyjeżdżała na kilka miesięcy do pracy za granicę i nie miała co począć ze zwierzęciem.
Kobiecie grozi kara pozbawienia wolności
Policja wszczęła w tej sprawie postępowanie, które zakończyło się oskarżeniem przez Prokuraturę Rejonową w Brzozowie z art. 35. Ustawy o ochronie zwierząt, który przewiduje odpowiedzialność karną za zabijanie, uśmiercanie lub dokonywanie uboju zwierzęcia z naruszeniem przepisów ustawy oraz znęcanie się nad zwierzęciem. Kara za ten ostatni czyn, jeśli sprawca działał ze szczególnym okrucieństwem, może wynieść od 3 miesięcy do lat 5 pozbawienia wolności, czyli ustawodawca przewidział bardzo surową odpowiedzialność za brak empatii i wrażliwości w stosunku do zwierząt.
Pies był wychudzony i zaniedbany, miał liczne rany
Pies został odebrany właścicielce i trafił do schroniska dla zwierząt, ale wykonane przed tym faktem badanie weterynaryjne wykazało, że przywiązanie do drzewa było ostatnim aktem dramatu tego zwierzęcia. Weterynarz stwierdził, że pies od wielu miesięcy był zaniedbywany. Wskazywało na to jego wychudzenie. Zwierzę posiadało na dodatek liczne zmiany skórne, zaburzenia dermatologiczne, atopowe zakażenie skóry i inne oraz rany zakażone bakteriologicznie.
Sąsiedzi zajęli się psem z litości
To nie jedyne bulwersujące zdarzenie z udziałem zwierząt w powiecie brzozowskim. Kolejna kobieta stanęła przed sądem w Brzozowie za podobny czyn. W tym przypadku właścicielka psa opuszczając miejsce zamieszkania nie wyprowadziła psa do lasu, jak mieszkanka Domaradza, ale przywiązała go do drzewa w sąsiedztwie swojego domu.
Nad zwierzęciem zlitowali się sąsiedzi, którzy nie pozwolili mu paść z głodu. Dokarmiali psa, ale zdecydowali się też zgłosić sprawę na policję. Funkcjonariusze wszczęli postępowanie, które wykazało, że kobieta zaniedbała własnego psa, nie zapewniając mu żadnej opieki, a sąsiedzi zajęli się nim tylko z litości. Kobieta poniesie za to odpowiedzialność na mocy ustawy o ochronie zwierząt.
Mamy obowiązek pomagać zwierzętom
Reguluje ona od strony prawnej stosunek ludzi do zwierząt, w tym domowych, gospodarskich, wykorzystywanych do celów naukowych, używanych do doświadczeń, trzymanych w ogrodach zoologicznycych i wolnożyjących.
Wprowadza bezwzględny zakaz znęcania się nad zwierzętami, wymieniając czyny, które zadają im ból lub cierpienie. Są to: obcinanie uszu i ogonów, organizowanie walk zwierząt, transport żywych ryb, bicie po głowie, dolnej części brzucha i dolnych częściach kończyn, porzucanie zwierząt przez ich właściciela bądź osobę, która się nimi opiekuje oraz złośliwe straszenie lub drażnienie.
Nakłada również na nas wszystkich obowiązek udzielenie pomocy zwierzęciu potrąconemu przez samochód, choćby przez wezwanie odpowiednich służb oraz obowiązek reagowania w przypadku napotkania bezdomnych psów i kotów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Torbicka kontra Derpienski na Festiwalu w Cannes. Cicha elegancja czy róż i cekiny?
- O tej relacji Rosiewicza i Villas nikt nie wiedział. Prawda wyszła na jaw teraz
- Roxie obwieszona Chanel wybierała obrączki z Kevinem. Mieli wyjątkowe towarzystwo
- Foremniak obnaża sfatygowane stopy. Mogła oszczędzić nam takich widoków? [FOTO]