MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Miasto zafunduje urzędnikom z Rzeszowa fitness, karate i squasha

Bartosz Gubernat
Już niebawem urzędnicy z Rzeszowa będą mogli po pracy rozerwać się m.in. jeżdżąc na rowerku stacjonarnym.
Już niebawem urzędnicy z Rzeszowa będą mogli po pracy rozerwać się m.in. jeżdżąc na rowerku stacjonarnym. Fot. Krzysztof Kapica
Wodny aerobik, sztuki walki, taniec, siłownia, sauna, fitness i squash. To tylko część atrakcji, z których już niebawem będą mogli korzystać pracownicy rzeszowskiego Urzędu Miasta. - Skandal i tyle - grzmią mieszkańcy.

- Pod koniec roku pisaliście, że w urzędach szykowane są oszczędności. Czy aby na pewno? Sprawdźcie dział zamówień na stronie internetowej Urzędu Miasta Rzeszowa. W głowach się poprzewracało. Mnie nie stać na basen dla dzieci, a oni za moje pieniądze będą siedzieć w saunie - grzmiał wczoraj do słuchawki pan Krzysztof z Rzeszowa.

Co tak zdenerwowało naszego Czytelnika? Chodzi o przetarg na karty wstępu na zajęcia sportowe i rekreacyjne dla urzędników. Firma, która go wygra musi zapewnić pracownikom magistratu całą listę atrakcji. Obok zajęć na siłowni, basen, jazda na rowerkach stacjonarnych, gra w squasha, sztuki walki i sauna. Panie skorzystają z aerobiku w wodzie, tańców i oferty klubów fitness.

Urząd Miasta Rzeszowa zamówił łącznie 152 karnety. 125 to wejściówki dla pracowników. Z pozostałych będą korzystać członkowie ich rodzin oraz osoby towarzyszące.

Wśród chętnych na zajęcia są głównie osoby młode. Na przykład sekretarz miasta będzie grał w squasha.

- Namiętnie uprawiam sport i chętnie skorzystam z takiej karty. Interesują mnie też zajęcia na basenie i siłowni - mówi Marcin Stopa.

Jak ustaliliśmy, za czteromiesięczne karty wstępu na zajęcia urzędnicy zapłacą tylko 30-60 proc. ich ceny. Resztę, z funduszu socjalnego, dopłaci im miasto.

- Wysokość dopłat będzie zależała od dochodów pracownika. Przetarg rozstrzygniemy najpóźniej na początku przyszłego tygodnia - tłumaczy Marek Rejman, dyrektor Wydziału Zamówień Publicznych Urzędu Miasta Rzeszowa.

Miasto nie wyklucza, że podobne usługi zamówi na kolejne miesiące. W zamówieniu określiło, że w kolejnych miesiącach liczba chętnych na wejściówki powinna oscylować w granicach 90-140 osób.

Jak wynika z raportu przygotowanego przez dziennik Rzeczpospolita, w tym roku koszty utrzymania Urzędu Miasta w Rzeszowie wzrosną o ok. 20 proc. i wyniosą 5,4 mln zł. W stosunku do ubiegłego roku o 3,6 mln zł więcej wydamy też na pensje urzędników - czyli 33,5 mln zł.

- Urzędnicy kosztują nas coraz więcej, fundują sobie fitness, a na wielu osiedlach nie zaplanowano na ten rok ani jednej inwestycji. Ci państwo chyba zapomnieli o mieszkańcach, a za bardzo zajęli się sobą. Może już czas na zmianę warty - kręci głową Waldemar Ostrowski, szef rady osiedla Wilkowyja w Rzeszowie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24