Kolekcja medali Jacka Czecha wzbogaciła się o kolejne medale. Uczestnik paraolimpiady w Rio wywalczył w Brnie złoty medal na dystansie 100 metrów stylem grzbietowym uzyskując czas 2:16.58 minuty, srebrny na dystansie 50 metrów grzbietem (1:02.20) oraz brązowy na 50 metrów stylem dowolnym (1.02.13).
- Jestem zadowolony ze startów, bo podczas zawodów mogę sprawdzać swoje przygotowanie, jak również rywalizować na najwyższym poziomie - podsumował Jacek Czech
To kolejne udane zawody Jacka, który solidnie przepracował okres przygotowawczy przed tegorocznym sezonem. Za tydzień zawodnik Integracji wystąpi w Letnich Otwartych Mistrzostwach Polski Osób Niepełnosprawnych, które odbędą się w Lublinie. Celem głównym Jacka są jednak mistrzostwa świata w Meksyku, które odbędą się na początku października.
Jacek Czech to jeden z najbardziej utytułowanych polskich pływaków paraolimpijskich. Ma na koncie liczne medale mistrzostw Polski, Europy i świata oraz wygrane w prestiżowych turniejach.
Ma też za sobą udział w igrzyskach paraolimpijskich. W Londynie dwukrotnie był czwarty: na 50 i na 100 metrów stylem dowolnym. O medal otarł się również w Rio de Janeiro.
Jacek ma 41 lat i od ponad dwudziestu lat jest niepełnosprawny. W wieku 18 lat skoczył na główkę do jeziora, co skończyło się dla niego przerwaniem rdzenia kręgowego.
Zobacz także: STADION. Sportowy przegląd tygodnia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Daniel Martyniuk uciekł z Polski. Niewiarygodne, kto mu towarzyszy
- Emilian Kamiński przewraca się w grobie. Zapadł wyrok w sprawie jego przyjaciela
- Wiemy, kto wspiera Magdę Mołek w trudnych chwilach. Tak dyskretny przyjaciel to skarb
- Rodzina z "Nasz nowy dom" przeżyła lata gehenny. Wiemy, kto wyciągnął do nich dłoń