Drużyna z Wiązownicy pokazała siłę i efektownie ograła LKS Pisarowce. Po miejscowych widać było ciężki bój, jaki stoczyli w środę w Pucharze Polski.
Gospodarze tak na dobrą sprawę optymistami mogli być tylko przez pierwsze dziesięć minut.
- Mocno zaatakowali, ale szybko to minęło - mówi Ernest Kasia, prezes przyjezdnych. Wpływ na to miał zapewne gol zdobyty przez Adriana Mołdocha. W pierwszej połowie trafił jeszcze rozgrywający kapitalną partię Kacper Rop. Ten sam zawodnik poprawił w drugiej odsłonie i jasnym się stało, że trzy punkty pojadą do Wiązownicy. Nie zmieniła tego nawet kuriozalna bramka jaką przyjezdni stracili. Piłkę z linii bramkowej wybijał Walerij Sokolenko, ale niefortunnie trafił w swojego bramkarza, który z futbolówką wylądował w bramce. Goście szybko jednak odpowiedzieli i mogli kontrolować wydarzenia na boisku.
- Każdy zrobił co do niego należało i udowodniliśmy, że jesteśmy dobrym zespołem - cieszył się Ernest Kasia.
LKS Pisarowce - KS Wiązownica 1:4 (0:2)
Bramki: 0:1 Mołdoch 10, 0:2 Rop 30, 0:3 Rop 53, 1:3 Michałowicz 55-samobójcza, 1:4 Mołdoch 58.
Pisarowce: Hajduk – Kasperkowicz (80 Grzebień), Łuczka, Kumah-Doe, Sikorski – Boczar (46 Niemczyk, 85 Hryszko), Adamiak, Walaszczyk, Lorenc, Sobolak (60 Kokoć) – Wąchocki (46 Kozioł 4). Trener Damian Niemczyk.
Wiązownica: Michałowicz – Fedor, Cach, Sokolenko, Bartnik (75 Kubas) – Soczek, Lorenc (85 Skibiak), Rop, Daniel, Pawlak – Mołdoch (90 Telega). Trener Walerij Sokolenko.
Sędziował Wolan (Tarnobrzeg). Widzów 100.
#TOPSportowy24- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak Ostrowska-Królikowska traktuje nieślubne dzieci. Nie każdego na to stać
- Ewa Farna chudnie w oczach! Wyciska z siebie siódme poty na sali treningowej
- Złote talerze, pięć sukienek, koncerty gwiazd. Ślub Rutkowskich będzie "na bogato"
- Skaldowie przestaną grać po śmierci Jacka Zielińskiego? Brat przekazał decyzję