Jak wygłosić dobry toast?

Toast nie powinien zaczynać przyjęcia. Trzeba wybrać dogodną porę, gdy wszyscy goście są na sali i nie są pochłonięci weselnym obiadem. Najlepszy moment powinna wskazać para młoda. Wielu wybiera go np. w trakcie deseru.

Zapisz na karteczce

Pierwszy toast za zdrowie państwa młodych powinien wygłosić ojciec pani młodej. Jako drugi zabiera głos pan młody lub jego ojciec. Potem seniorzy rodzin oraz świadkowie.

Toastów powinno być kilka. Nie mogą być nudne i długie, wykonywane z marszu i bez przygotowania. Zaplanuj, co chcesz powiedzieć młodym. Zastanów się nad wątkiem osobistym twoich relacji z nimi. Jakie były etapy waszej przyjaźni, wspólne przeżycia, przygody? Słowa "klucze" zapisz na niewielkiej karteczce. Pamiętaj, że podczas przemówienia nie trzyma się kieliszka w ręku.

Zaczynanie od zwrotu "Wypijmy za…" nie należy do eleganckich. Lepiej użyć formy "Wznoszę ten toast za…". Treść powinna być zabawna, lekka i wzruszająca. Niebyt długa. Pamiętaj, żeby przed wygłoszeniem toastu nie wypić zbyt wiele, bo pod wpływem alkoholu można powiedzieć za dużo lub to, co nie należy.

Od czego zacząć i jak zakończyć

Popularne toasty

Wypijmy za mężczyzn! Nie za kawalerów - ci się nigdy z nami nie ożenią. Ani za rozwodników - ci byliby złymi mężami. Wypijmy za żonatych - ci kochają swoje żony i o nas nie zapominają!

Krótki, prosty dowcip na początek rozładuje atmosferę i skupi uwagę gości. Przemówienie powinno być głośne, wyraźne i płynne. Podczas niego patrz przede wszystkim na młodą parę, ale również na gości. Po wygłoszeniu toastu nie zapomnij o ukłonie w stronę nowożeńców. Dopiero wtedy możesz wznieść kieliszek w górę i wypić do dna za ich zdrowie.

"Za zdrowie gospodarzy! Niech zawsze mają takich fajnych gości jak dziś. Niech dzwonią kielichy, niech dźwięczą puchary wszyscy goście dzisiaj pijcie zdrowie młodej pary. "

"Kobieta jest potrzebna mężczyźnie jak okrętowi kotwica. Wypijmy więc za krążownik 'Aurora', który miał tych kotwic cztery!"

"Idzie osioł przez pustynię. Idzie dzień, drugi, trzeci... Słońce praży, osła męczy pragnienie. Nagle widzi: stoją dwie wielkie beczki - jedna z wodą, druga z wódką. Z której zaczął pić? Oczywiście z pierwszej! Nie bądźmy więc osłami i napijmy się wódki!"