Sędziszowianki grały ospale, popełniały mnóstwo błędów. - Dziewczyny myślały, że mecz się sam wygra, zagrały bez zaangażowania. Jednak ta porażka wielkiej krzywdy nam nie wyrządza - tłumaczył Bogdan Dudek, trener miejscowych.
W pierwszym secie miejscowe bardzo często myliły się na przyjęciu, a ich ataki były nieprzygotowane. Przyjezdne niczego specjalnego nie pokazały, ale mądra gra blokiem i masa własnych błędów Patrii pozwoliła im wygrać pierwsze dwa sety.
W ataku nie szło Irenie Matejek i Żanecie Baran, za rzadko kończyły akcję mocnymi, skutecznymi atakami.
Trzeci set to popis podopiecznych Bogdana Dudka, które zaskoczyły rywalki przede wszystkich świetną grą w obronie i dużo lepszym przyjęciem.
Jednak w czwartym secie sędziszowianki znów sprezentowały Pogoni kilka punktów i przez większą jego część musiały gonić wynik. Końcówkę czwartego, podobnie jak i pierwszego seta lepiej zagrały przyjezdne i wygrały to spotkanie.
PATRIA SĘDZISZÓW - POGOŃ PROSZOWICE 1:3 (23:25, 20:25, 25:13, 23:25)
PATRIA: Baran, Chmura, Chmiel, Hajduk, Matejek, Bartnicka, Wrona (libero) oraz Ruszel, Młocek, Broszkiewicz, Zielińska.
POGOŃ: Koperczak, Żyła, A. Oraczewska, P. Podsiadło, Rydzyńska, Woźniak, Obrzut (libero) oraz Przybyło, Łojek, K. Podsiadło
SĘDZIOWALI Robert Bronisz i Artur Janczarek (Lublin). WIDZÓW 200.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Która się ubiera, a która "przebiera"? Projektant wziął pod lupę gwiazdy po 50-tce
- Bronisław Cieślak przed śmiercią wyznał prawdę o Cieślak i Miszczaku. Chwyta za serce
- Iza Krzan pokazała się tak, jak stworzył ją Bóg. Na ten widok opadną wam szczęki
- Ważne oświadczenie Jolanty Fraszyńskiej. "Mój coming out"