- Od dwóch tygodni na Podkarpaciu nie ma śniegu, ale na drogach i tak jest ślisko. Jak bezpiecznie jeździć w takich warunkach?
- Po odwilży drogi są ciągle wilgotne. W ciągu dnia, kiedy temperatura rośnie wysoko powyżej zera jest stosunkowo bezpiecznie. Ale wieczorem i w nocy, kiedy łapie przymrozek robi się bardzo ślisko.
Kierowcy przyzwyczajonemu do wysokiej temperatury po zmroku łatwo się zapomnieć. Dlatego przypominam o zdrowym rozsądku. Zima trzeba jeździć wolniej. Co prawda to stara śpiewka, ale w takiej sytuacji trudno wymyślić coś mądrzejszego.
- Ale prędkość to chyba nie wszystko?
- Oczywiście, że nie. Na śliskiej drodze trzeba też delikatniej wykonywać manewry. Ruchy kierownicą powinny być spokojne, hamowanie pulsacyjne. W razie poślizgu pedał hamulca ciśniemy do spodu tylko w aucie z systemem ABS, który całą robotę wykona za nas. Pamiętajmy, że gwałtowne kręcenie kierownicą, czy zdejmowanie nogi z gazu tylko potęguje problemy i uniemożliwia wyprowadzenie auta.
- Czy odpowiedniego zachowania na drodze w kryzysowej sytuacji można się nauczyć?
- Nawet najlepsi kierowcy miewają problemy z bezpiecznym opanowaniem auta. Bo praw fizyki nie da się oszukać. Można jednak załagodzić skutki nieoczekiwanego poślizgu. Warto znaleźć pusty parking, plac i przećwiczyć na nim manewry na śniegu, lodzie, czy szadzi.
Auto na każdej z tych nawierzchni zachowuje się inaczej i warto poznać te różnice. Oczywiście ćwiczenia trzeba wykonać przy małej prędkości, aby nie zrobić sobie i innym krzywdy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
