Kilkanaście minut po godz. 19 trzy samochody zderzyły się w Zarszynie, na drodze nr 28, między Rymanowem i Sanokiem. Jak podaje GDDKiA - ranne zostały trzy osoby.
Droga jest zablokowana. Utrudnienia mogą potrwać około dwóch godzin.
Drugi wypadek miał miejsce ok. godz. 19.30, w miejscowości Pustyny, na trasie Domaradz - Miejsce Piastowe. W zderzeniu dwóch samochodów osobowych ranne zostały dwie osoby. Ruch odbywa się wahadłowo.
Aktualizacja, godz. 20.20:
Policjanci pracujący na miejscu wypadku w Zarszynie zorganizowali objazdy - dla samochodów osobowych drogami lokalnymi. Samochody ciężarowe jadące w kierunku Sanoka - trasą Besko - Sieniawa (DW889), jadące w kierunku Krosna przez Brzozów - Miejsce Piastowe.
Aktualizacja, godz. 21.05:
W Zarszynie nie ma już utrudnień w ruchu.
Aktualizacja, godz. 21.50:
Zakończono czynności w miejscu wypadku w Pustynach. Nie ma już utrudnień.
Aktualizacja, 12.03:
Pracujący na miejscu wypadku w Pustynach policjanci wstępnie ustalili, że 49-letnia kierująca mitsubishi nie ustąpiła pierwszeństwa i zderzyła się z jadącym ul. Dukielską osobowym suzuki.
Do szpitala zabrana została 49-letnia kierująca mitsubishi oraz jej pasażerka. Obrażenia kierującego suzuki okazały się niegroźne. Uczestnicy byli trzeźwi.
Auto dostawcze uderzyło w pięć pojazdów stojących na światłach. Kierowca był pijany
Źródło:
TVN 24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Daniel Martyniuk uciekł z Polski. Niewiarygodne, kto mu towarzyszy
- Emilian Kamiński przewraca się w grobie. Zapadł wyrok w sprawie jego przyjaciela
- Wiemy, kto wspiera Magdę Mołek w trudnych chwilach. Tak dyskretny przyjaciel to skarb
- Rodzina z "Nasz nowy dom" przeżyła lata gehenny. Wiemy, kto wyciągnął do nich dłoń