MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Developres Rzeszów uległ Budowlanym Łódź

Łukasz Pado
1.10.2016 rzeszów siatkowka turniej developres rzeszow muszyna muszynianka fot krzysztof łokaj / ppg
1.10.2016 rzeszów siatkowka turniej developres rzeszow muszyna muszynianka fot krzysztof łokaj / ppg brak
Nie udała się inauguracja sezonu Orlen Ligi w hali na Podpromiu. Siatkarki Developresu SkyRes Rzeszów uległy przed swoją publicznością Budowlanym Łódź 1:3.

Pierwszy punkt w tym sezonie na Podpromiu padł łupem łodzianek, które postawiły skuteczny blok na Kremenie Kamenowej. Rzeszowianki jednak nie dały odskoczyć rywalkom i gra toczyła się punkt za punkt. Pierwsze dwupunktowe prowadzenie osiągnął Developres (10:8), nie nacieszył się jednak nim długo. Przełomowy moment w secie miał miejsce, gdy na serwisie pojawiła się Sylwia Pycia. Było wtedy po 13. Doświadczona środkowa wykonała siedem skutecznych zagrywek. Ustrzeliła kolejno Klaudię Kaczorowską, :Lucynę Borek, Ewę Śliwińską i drugą libero Joannę Nickowską. Trenerowi Jackowi Skrokowi skończyły się już opcje, na szczęście niemoc skutecznym atakiem przerwała Helić. Na wygraną w tym secie było już jednak za późno.

Niestety druga partia również zaczęła się od nienajlepszego przyjęcia naszych siatkarek. Na szczęście nie miało to, aż tak dużych konsekwencji. Wręcz przeciwnie to rzeszowianki osiągnęły przewagę i nie zmieniła tego nawet Pycia, która chwilę potem pojawiła się na serwisie. Dobrą partię rozgrywały Śliwińska i Kamenowa. Choć na parkiecie nie było Kaczorowskiej Developres powiększał przewagę (17:12). Rywalki nie dawały jednak za wygraną. Po serii dobrych zagrywek Martyny Grajber rzeszowiankom z przewagi został tylko punkt (21:20). Sytuację nieco uratował powrót Kaczorowskiej, ale gdy ataku nie skończyła Helić zrobiło się po 24. Katarzyna Żabińska jednak zablokowała Martynę Grajber, a kropkę nad i postawiła Adela Helić.

Trzecia odsłona zaczęła się podobnie jak dwie poprzednie, w pewnym momencie jednak rzeszowianki zderzyły się ze ścianą, która ma na nazwisko Pycia. Była reprezentantka Polski zablokowała w kolejnych trzech akcjach Kaczorowską, Helić i Kamenową, co pozwoliło Budowlanym odskoczyć (10:6). Rywalce zza siatki pozazdrościła skuteczności Hawryła notując dwa bloki, a Developres po chwili wyrównał stan gry. Developres po asie serwisowym Kaczorowskiej wyszedł na prowadzenie 14:13, ale szczęście nie trwało długo, a progres łodzianek znów zaczął się od skutecznych serwisów Pyci. Potem strat nie dało się już odrobić.

Kolejny set za to świetnie rozpoczął się dla rzeszowianek. Nasze siatkarki zablokowały kolejno Baier i Grobelną co sprawiło, że obie straciły pewność siebie. Przy stanie 9:3 trener Krzyształowicz musiał sięgnąć po drugi czas w tym secie. Jakimś cudem odmienił on to, co się działo na boisku, bo jego podopieczne w jednym ustawieniu odrobiły straty z nawiązką (9:10). To kompletnie rozbiło miejscowe siatkarki, które po chwili przegrywały 12:17. Choć rzeszowiankom udało się odzyskać rytm i gra się wyrównała łodzianki kontrolowały wynik i zasłużenie wywiozły z Rzeszowa komplet punktów.

Developres SkyRes Rzeszów - Budowlani Łódź 1:3 (17:25, 26:24, 21:25, 22:25)

Developres: Kaczmar, Helić, Mróz, Hawryła, Kamenowa, Kaczorowska oraz Borek (libero), Śliwińska, Nickowska (libero), Żabińska, Szczygieł, Flakus. Trener Jacek Skrok.

Budowlani: Vincourova, Grobelna, Pycia, Polańska, Beier, Grajber oraz Maj-Erwardt (libero), Twardowska. Trener Błażej Krzyształowicz.

Sędziowali: Kileński i Jażdżewski; Widzów 600.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24