* Wyjeżdżając po samochód pamiętajmy, że bez choćby podstawowej znajomości języka jesteśmy skazani na niepowodzenie w transakcjach lub zdani na handlowców - Polaków. To ma też swoje złe strony.
* Najlepiej wybrać się po samochód z osobą, która dobrze wie gdzie, w jakim mieście, w jakim komisie, można kupić dobre auto.
* Nie wybierajmy się po samochód w "ciemno". Stracimy tylko czas i pieniądze.
* Wyjeżdżając po samochód indywidualnie zaoszczędzimy sporo złotówek. Trudniący się przywozem zarabiają na jednym samochodzie ok. 1500 -2500 zł.
* Decydując się na zlecenie "firmie" przywozu samochodu sprawdzajmy jej wiarygodność. Zdarzają się często wypadki, że nawet po zainkasowaniu zaliczki w wysokości połowy ceny zakupu samochodu "firma" znika. Skorzystajmy z oferty polecanych przez kogoś handlowców.
* Samochody we Francji są tańsze niż w Niemczech. Decydując się na "Francuza" trzeba być przygotowanym na gruntowne czyszczenie."Kolorowi" mieszkańcy ojczyzny Napoleona nie dbają o auta.
* Przy zakupie samochodu się dobrze przyglądnąć się powłoce lakierniczej, uszczelkom w drzwiach (ślady malowania), listwom bocznym, padałom hamulca (stopień zużycia).
* Za samochód musimy płacić gotówką. O kartach płatniczych lepiej w tych transakcjach zapomnieć.
* Na granicy zostaniemy załatwieni najszybciej po rozpoczęciu zmiany przez celników. Nie są zmęczeni.
* Do Urzędu Celnego ze sprawadzonym samochodem najlepiej przyjechać w środę i czwartek. Panuje najmniejszy ruch. Najdłużej na odprawę będziemy czekali w piątek i poniedziałek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?