Ciarko PBS Bank Sanok wygrywa na lodzie beniaminka

Mistrz spotkanie w katowickiej "Satelicie" z beniaminkiem ekstraklasy zaczął bez spodziewanego tu animuszu. Za karę stracił bramkę. W 11. min padło wyrównanie. Goście ładnie wjechali w tercję, spokojnie rozegrali krążek między sobą i Josef Vitek z trzech metrów trafił do siatki.

W drugiej odsłonie sanoczanie grali żwawiej i po trafieniach z bliskiej odległości Marcina Kolusza i Tomasza Malasińskiego przeważali 3-1.Wydawało się, że takim wynikiem zakończy się ta tercja, kiedy ułamek sekundy przed jej zakończeniem Jakub Wiecki strzałem rozpaczy pokonał Przemysława Odrobnego.

W trzeciej tercji firmowy team Ciarko PBS Bank panował na lodowisku. Na niespełna półtorej minuty przed końcem gospodarze wycofali bramkarza, ale nie doszło do zmiany wyniku.

- Straciliśmy wprawdzie bramkę, ale potem byliśmy aktywniejsi, w drugiej tercji byliśmy lepsi, a trzecia przebiegała przy pełnej kontroli z naszej strony - podsumował Milan Stasz.

- Mam duży szacunek dla zawodników, którzy podjęli walkę, graliśmy praktycznie bez jednej piątki, młodzi zawodnicy stanęli na wysokości zadania - ocenił Jacek Płachta, szkoleniowiec GKS-u.

HC GKS KATOWICE - CIARKO PBS BANK SANOK 2-3 (1-1, 1-2, 0-0)

1-0 Komorski - Bychawski (4), 1-1 Vitek - Bartos - Vozdecky (11), 1-2 Kolusz - Milan - Biały (30), 1-3 Malasiński - Kolusz - Zapała (34, 5/4), 2-3 Wiecki - Komorski (40, 5/4)

GKS: Kalemba; Bychawski - Cescon, Preece - Krokosz, Gwiżdż - Bigos, Śmiełowski; Drzewiecki - Chwedoruk - Popko, Wiecki - Komorski - Bepierszcz, Guzik - Pawlik - Grobarczyk, Szymański - Maćkowiak (2) - Radwan (2).Trener Jacek PŁACHTA.
CIARKO: Odrobny; Mojżisz - Dronia, Kotaszka - Wajda (2), Rąpała - Kubat, Bułanowski - Pociecha; Malasiński - Zapała - Kolusz, Vozdecky - Bartos (2) - Vitek, Strzyżowski - Dziubiński - Gruszka, Mermer - Milan - Biały. Trener Milan STASZ.

SĘDZIOWALI: Zbigniew Wolas - Mariusz Pilarski i Grzegorz Cudek (Oświęcim). WIDZÓW: 400. KARY: GKS i Ciarko po 4 min.