Budżet Podkarpacia na 2013 rok uchwalony

Radni opozycji krytykowali budżet, argumentując że za mało pieniędzy jest choćby na służbę zdrowia. Marszałek odpierał te argumenty.

- Budżet został przyjęty, zaplanowaliśmy deficyt w wysokości 60 milionów złotych. Pod koniec stycznia wrócimy do dyskusji nad poprawkami - zapowiedział.

Dodał także, ze główne inwestycje w regionie to inwestycje drogowe. - Ważną rzeczą jest także internet szerokopasmowy i inwestycje w służbie zdrowia - tłumaczy marszałek.

Na sesji radni przegłosowali także uchwałę, która spowoduje, że województwo wystąpi ze Stowarzyszenia "Euroregion Karpacki" Polska. W tej sprawie ostro wypowiadali się radni opozycji.

- Nie ma uzasadnienia do wychodzenia z tego stowarzyszenia - argumentowała Ewa Draus z Prawa i Sprawiedliwości.

Obecny na sesji poseł Stanisław Ożóg z PiS apelował do radnych, aby nie głosowali nad tą uchwała. - Trzeba przeanalizować tę sprawę, zastanowić się nad wyjściem z tego stowarzyszenia - mówił poseł. - Województwo jest w nim od 12 lat.

Marszałek stwierdził, że od dwóch lat usiłuje się dogadać ze stowarzyszeniem, ale bez skutku.

- W tym roku składka, jaką wpłaciliśmy na rzecz stowarzyszenia wyniosła 100 tys. zł. Płacimy, a niewiele z tego mamy - mówił marszałek.

Dawid Lasek, wiceszef stowarzyszenia nie zgadzał się z opinią marszałka. - Robimy wiele dla tego województwa, bez tych pieniędzy sobie poradzimy, ale województwo na pewno nie zyska na takiej decyzji - zapewniał Lasek.

W kuluarach słychać było głosy radnych opozycji, którzy twierdzili, że jest to decyzja polityczna. - Szefem stowarzyszenia jest Józef Jodłowski z PiS, dlatego taka, a nie inna decyzja.