- Zdaje się, że mamy za sobą ostatnią przeszkodę formalną, która uniemożliwiała ministerstwu sportu przystąpienie do współfinansowania Podkarpackiego Centrum Lekkiej Atletyki przy ul. Wyspiańskiego - cieszy się Aleksander Bentkowski, prezes CWKS Resovia, właściciela tego terenu.
Chodzi o wtorkowe głosowanie radnych sejmiku, którzy przyjęli poprawioną wersję swojej poprzedniej uchwały. Wskazywali w niej, że inwestorem jest Urząd Miasta Rzeszowa, podczas gdy radni miejscy w swojej uchwale wskazali na klub CWKS Resovia.
Dlatego Ministerstwo Sportu i Turystyki, które obiecało pokryć połowę kosztów budowy centrum poprosiło o ujednolicenie dokumentacji i wyjaśnienie rozbieżności. Termin upływał z końcem lipca dlatego konieczne było niemal natychmiastowe zwołanie sesji, co wzięła na siebie wicemarszałek Maria Kurowska. W nowej wersji uchwały 25 radnych sejmiku zadeklarowało, że na budowę centrum lekkoatletycznego wyłożą 8 mln zł, ale bez wskazania inwestora. Kolejne 8 mln ma dać Urząd Miasta w Rzeszowie a 16 mln ministerstwo.
- Teraz najważniejsze jest, by ministerstwo wpisało naszą inwestycję do tegorocznego budżetu, by nie znalazła się ona w planie wieloletnim, bo wtedy z byle jakiego powodu będzie można ją odwlec w czasie - wyjaśnia prezes Bentkowski. - Jeśli to się uda z budową ruszymy już w listopadzie i zakończymy w ciągu 2 lat - deklaruje.
Pierwszy taki obiekt na Podkarpaciu
Centrum za 32 mln zł ma być pierwszym tego typu obiektem dla lekkoatletów na Podkarpaciu. Jego najważniejszą częścią będzie 330-metrowa kryta bieżnia z sześcioma torami, która jednocześnie będzie pełniła funkcję bieżni przedstartowej. Nad nią znajdzie się trybuna główna na ok. 4 tys. miejsc. Do tego dziewięć 100-metrowych szatni z pełnym zapleczem sanitarnym, gabinety do badań antydopingowych, dwie siłownie i bursa dla uczniów pobliskiej szkoły mistrzostwa sportowego. W 30 pokojach znajdzie się 90 łóżek.
Oprócz bieżni to właśnie zaplecze sanitarne najbardziej cieszy działaczy i zawodników Resovii. Bo do tej pory na stadion organizujący zawody międzyszkolne i spartakiady przyjeżdżało rocznie 20 tys. młodych sportowców.
- Przebierali się na trybunie, w autokarach, do których wsiadali od razu po zawodach, nie mając gdzie umyć rąk - ubolewa prezes Bentkowski. - Teraz wreszcie będziemy mogli zaproponować im warunki godne XXI-wieku, a do tego organizować wiele zawodów rangi krajowej i międzynarodowej - dodaje.
Temu ma służyć podpisana z Polskim Związkiem Lekkiej Atletyki umowa, w której Resovia po wykonaniu inwestycji zobowiązuje się nieodpłatnie udostępniać obiekt związkowi. Niewykluczone, że w przyszłości obiekt zostanie rozbudowany o tory łucznicze wraz z pawilonem treningowym i strzelnicą, dwie krótkie trybuny na wirażach bieżni oraz dwupoziomowy parking z boiskiem piłkarskim z naturalną trawą na dachu. Elementy te były w pierwotnym projekcie centrum, ale trzeba było z nich zrezygnować, bo prace kosztowałyby wówczas 60 mln zł. A ministerstwo obiecało pomoc przy inwestycji wartej maksymalnie 30 mln zł. Prezes Bentkowski zapowiada, że będzie starał się także o środki na rozbudowę centrum.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Narożna przeszła poważną operację. Latami ukrywała dolegliwości po porodzie
- Dramat Roksany: przyleciała do teściowej WYNAJĘTYM helikopterem! Oszczędza na własny?
- Pazura wziął kolejny ślub poza granicami Polski. Nikt się tego po nim nie spodziewał
- Michał Szpak w prześwitującej spódnicy. Te widoki trudno zapomnieć