Biorą sprawy w swoje ręce

Centrum Rozwoju Społeczno - Ekonomicznego zdobyło pieniądze z unijnego funduszu przedakcesyjnego PHARE i prowadzi projekt "Wypracować zatrudnienie".. Bezrobocie w powiecie ropczycko- sędziszowskim jest wysokie, ale znaleźć chętnych trudno. - Na kursy przychodzi tylko 86 osób - mówi Małgorzata Zając z CRSE w Sielcu. To ledwie połowa tych, którzy albo wypełnili ankiety zgłoszeniowe, albo nawet przyszli zobaczyć szkolenie na własne oczy.
- Są też takie osoby, które pojawiły się na jednych lub dwu zajęciach i nagle, bez podania przyczyny, przerwały program - wyjaśnia Zając. - Kiedy dzwonimy do tych osób, przeważnie nie podają rozsądnego wytłumaczenia.
Grupa tych, którzy zostali, angażuje się w projekt i z tego w CRSE się cieszą. - Widzę w nich zmiany po kilku pierwszych spotkaniach - mówi doradca zawodowy, Anna Kopeć. - Część osób miała niską samoocenę. Byli przybici brakiem pracy i dlatego mieli słabą motywację do jej szukania.
Zajęcia zmierzają do znalezienia mocnych stron w każdym z uczestników. Oprócz spotkań grupowych, doradca rozmawia z każdym osobiście. - Pomagam mu stworzyć jego indywidualny plan działania - mówi Anna Kopeć.- Pytam czego chce, co już potrafi, czego nie lubi robić, a co uwielbia. Pomagam im poznać samych siebie i ocenić, gdzie mogą ubiegać się o pracę. Jak rozmawiać z pracodawcą.

Jeszcze można zgłosić swój udział w programie "Wypracować pracę". Warunki - wiek do 26 lat i rejestracja w Urzędzie Pracy (tam też formularz zgłoszenia). Projekt działa w powiecie ropczycko - sędziszowskim. Chętni mogą też zadzwonić albo przyjść do siedziby Centrum Rozwoju Społeczno - Ekonomicznego. Adres: Sielec 1A (koło skrzyżowania z drogą E40), tel. 222 -01- 34 albo 222 -69- 50. Informacje dostępne również na stronie internetowej: www.crse.org.pl

Kursy to nie tylko zdobywanie wiedzy, ale też wymiana doświadczeń. - Nasi kursanci nawiązują ze sobą kontakty, wymieniają się telefonami, lepiej poznają jedni drugich i są w podobnej sytuacji - mówi Kopeć. - Kiedy znajdą ofertę, która im nie odpowiada, dadzą znać o niej koledze poznanemu na kursie.
Patrycja Jakubowska jest zadowolona z projektu. - Jest łatwiej, kiedy porozmawiasz z kimś, kto jak ty nie ma pracy. Patrycja jest z Iwierzyc, skończyła ogólniak w Sędziszowie i nie ma pracy. O projekcie z Sielca mówi: - Sprecyzowałam swoje plany. Wiem, że teraz chcę pójść na studia i będzie to pewnie hotelarstwo. Potem może spróbuję otworzyć coś swojego, może sklep. Dlatego zapisałam się, w ramach projektu, na kurs obsługi kas fiskalnych.
Szkolenia podnoszące kwalifikacje to kolejny etap projektu. Do wyboru jest nauka obsługiwania wózka widłowego, maszyn stolarskich, obsługiwania kasy fiskalnej, ale też komputerowych programów graficznych i prowadzenia biura.
Prawie wszyscy z projektu trafią na półtoramiesięczne płatne praktyki. Najlepsi dostaną pracę, CRSE już ma kilkanaście pewnych ofert od firm, a podjęło się znaleźć następne. W sumie co najmniej 45.