Autostradą z Rzeszowa do Dębicy w przyszłym tygodniu

Autostrada A4 z Rzeszowa do Krakowa w rejon portu lotniczego Balice ma mieć 168 km. Do tej pory do użytku oddano 100,8 km, droga jest ciągle nieprzejezdna między Rzeszowem a Tarnowem. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad informuje, że w ciągu tygodnia uruchomi 32,7 km między Rzeszowem a Dębicą.

- Będzie to możliwe, ponieważ wykonawca odcinka Dębica-Tarnów skończył już węzeł "Pustynia", na którym będzie można wjechać na A4 w kierunku Rzeszowa. Dla tej drogi mamy już pozwolenie na użytkowanie, dla węzła powinniśmy dostać je lada dzień - mówi Joanna Rarus, rzecznik GDDKiA w Rzeszowie.

Aby na drogę można było wjechać w stolicy regionu, konieczne jest jeszcze otwarcie odcinka między węzłami "Rzeszów Centralny" - Rzeszów Zachód".

- Jego wykonawca, firma Budimex miał czas na skończenie prac do grudnia, ale dzięki ładnej pogodzie udało mu się zrobić to o dwa miesiące szybciej. Złożyliśmy już wniosek o wydanie pozwolenia na użytkowanie drogi i tylko od jego wydania uzależniamy termin otwarcia tej części autostrady - dodaje J. Rarus.

Drogowcy decyzji w tej sprawie spodziewają się maksymalnie za dwa tygodnie. Po otwarciu gotowych odcinków między Rzeszowem a Krakowem pozostanie już tylko jedna dziura. To odcinek Dębica - Tarnów, który ma być gotowy do końca listopada przyszłego roku. W grudniu tego roku gotowy będzie natomiast węzeł S19 w Świlczy, którym także będzie można wjechać na autostradę.