2 z 5
Poprzednie
Następne
Jak prezydent Ferenc ma spotkanie, to samochody muszą gdzieś stać!
Czytelnik dodał, że cała sytuacja miała miejsce 18 lipca, ok. godz. 19.
Rzeczywiście w tym dniu odbywało się coroczne, kilkugodzinne spotkanie prezydenta z mieszkańcami os. Drabinianka.
– Przyjechało bardzo dużo mieszkańców, rzeczywiście mogła się zdarzyć sytuacja, że auta parkowały na chodniku, bo pod remizą nie było miejsca – wyjaśnia Marcin Stopa, sekretarz miasta. – Bardzo przepraszamy, że chodnik został zablokowany, ale pamiętajmy, że takie spotkania odbywają się raz w roku i są one organizowane właśnie dla mieszkańców.