Jak prezydent Ferenc ma spotkanie, to samochody muszą gdzieś stać!

W tej sprawie skontaktowaliśmy się również, ze strażą miejską. Kierownik Rafał Różański, zapewnił nas jednak, że strażnicy interweniowali w sprawie naszego czytelnika.



– Strażnicy zjawili się zaraz po telefonie i pomogli bezpiecznie przejść tej osobie z wózkiem – przekonuje Różański.



Przyznał jednak, że sytuacja była rzeczywiście nietypowa, bo straż zazwyczaj kara mandatami źle parkujących kierowców.